Polonia wyautowana. Co z najstarszym klubem Świdnicy?

środa, 8.10.2014 09:28 19601 11

23 lipca 1945 roku utworzona została Polonia Świdnica – najstarszy klub miasta w ostatnich latach przeszedł duże zmiany. Od kilku miesięcy swoje niezadowolenie z powodu nowych barw, herbu, nazwy i nowego prezesa, nie ukrywają kibice. Bojkoty na meczach, obraźliwe przyśpiewki i banery – to wyraz ich sprzeciwu wobec zaistniałej sytuacji.

foto: fanpejdż Poloniści Zawsze Razem
 

Wierność do Polonii Świdnica (dziś Polonia-Stal Świdnica) w ostatnich miesiącach była bardzo aktywnie wyrażana przez fanatyków lokalnej piłki w postaci wielu malunków, jakie ozdobiły mury miasta. Niektóre z nich finansowo wsparł nawet Urząd Miejski. Tymczasem murale te utraciły znaczenie, bo klub nie tylko zmienił barwy, ale i herb.

Jedne z ostatnich malunków ściennych

Mocną reakcję na te nowości kibice tłumaczą niespodziewaną decyzją nowego prezesa, który rzekomo obiecał powrót do korzeni, czyli do tradycyjnych barw i herbu.

- Zmiany nie nastąpiły nagle i niezapowiedzianie. W październiku przed dwoma laty, kiedy Stal Świdnica zaczęła organizacyjne prostować sprawy Polonii/Sparty została wszystkim przekazana informacja, że po zakończeniu tego procesu, klub przyjmie nazwę Polonia/Stal. Ostatecznie zmiana nastąpiła 6.08.2014 po przejęciu licencji na grę w III-lidze – wyjaśnia Mateusz Dzień vel Rakoczy, dyrektor klubu. - Pozostały zgodnie z ustaleniami barwy biało-zielone a w nazwie pojawił się w miejsce Sparty człon Stal. Od roku drużyny klubowe występowały w koszulkach meczowych i dresach z nadrukowaną nazwą Polonia-Stal, stad dziwią teraz takie pytania. Przy zmianie nazwy, oczywistym była zmiana nazwy w herbie. Klub nie może nazywać się Polonia-Stal, a grać z logotypem Polonii. Pracowaliśmy nad stworzeniem klubu (doszło jeszcze do tego przejęcie Gryfa Świdnica) na zdrowych i jasnych zasadach, żeby na początku nowej drogi nie tworzyć fikcji – odpowiada dyrektor.

Co na to kibice? Poprosiliśmy o ich oficjalne stanowisko.

- Czytając stanowisko klubu w jednej z najważniejszych, a dla wielu najważniejszej kwestii, czyli historycznej nazwy, barw oraz herbu nie można wyjść z zadziwienia. Faktycznie część zmian nie nastąpiła nagle i zdecydowanie. Na spotkaniu Dariusza Stachurskiego z kibicami, które odbyło się ok. półtora roku temu, wiceprezes klubu uparł się, że skoro ileś lat pracował w Stali, to klub będzie się nazywał Polonia/Stal, co jest bardzo dziwną praktyką i nie wiadomo czemu ma służyć. W geście dobrej woli kibice godząc się na tak wielkie ustępstwo pokazali, że nie chcą wchodzić w konflikt z powodu zmiany nazwy, bo zależy im na klubie piłkarskim w Świdnicy. Równie jasno zostało ustalone, co Dariusz Stachurski mocno podkreślił, że barwy i herb klubu nie zostaną zmienione. Potwierdzał to jeszcze pół roku temu, sprawa więc była bardzo czytelna – łączona nazwa, przy zachowaniu historycznych barw i herbu. Nagle okazuje się, że prezes powiedział wtedy to co było dla niego wygodne, więc po prostu kłamał, bo herb został zmieniony w coś, co jest kompletnie nie do przyjęcia. Pracownika klubu dziwią pytania odnośnie tej kwestii, bo piłkarze – jak pisze – od roku grali w koszulkach z nazwą Polonia/Stal. Szkoda, że zapomniał dopisać, że na tych samych koszulkach widniał również oryginalny herb Polonii, który nikomu wtedy nie przeszkadzał i jakoś wtedy dla pracowników klubu nie było oczywiste, że przy zmianie nazwy klubu trzeba zmienić herb. Dalej przedstawiciel klubu pisze – „żeby na początku drogi nie tworzyć fikcji”. Pytanie – jakiej fikcji? Nazwa klubu, barwy i herb, które w przyszłym roku będą obchodzić okrągłą 70-tą rocznicę powstania są fikcją? Skoro na oficjalnej stronie klubu jako datę powstania podano 23.07.1945 r. to oczywistym jest, że chodzi o POLONIĘ Świdnica, więc również o biało-zielone barwy i oryginalny herb. Pomijając już fakt doklejania na siłę Stali do nawy klubu, cały czas na odpowiedź czekają dwa podstawowe pytania – po co pan Stachurski kilkukrotnie zarzekał się, że nie zmieni barw i herbu, skoro z herbem zrobił dokładnie odwrotnie? Dlaczego teraz pracownicy klubu udają, że nie mają pojęcia o co chodzi kibicom? Przecież dobrze wiedzą, że sprawa jest bardzo prosta – trzeba trzymać się wcześniejszych ustaleń.

Jednak jak dopytaliśmy, nie planuje się powrotu do oryginału.

- Zmiany są na stałe i były konieczne żeby powstał klub silny, solidny, szkolący dziś ponad 700 zawodników w 23 grupach treningowych – odpowiada dyrektor.

 

MM

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

FANATYK wtorek, 14.10.2014 09:35
JAK WIDAĆ PO WYJEŹDZIE DO JELENIEJ- POLONIA NIGDY NIE UPADNIE. BRAWO...
onn piątek, 10.10.2014 20:28
To koniec Polonii po co w Świdnicy Polonia
onn piątek, 10.10.2014 20:19
To koniec Polonii po co w Świdnicy Polonia
/* piątek, 10.10.2014 10:01
STACHURSKI WON- I TO JUŻ
czwartek, 09.10.2014 19:59
Patrząc na problem nazewnictwa klubów w skali kraju, to te...
Tylko Polonia czwartek, 09.10.2014 16:36
NIE MA STAL! JEST POLONIA !
Tasslehof Burfoot czwartek, 09.10.2014 08:19
Nie powiem żebym był jakimś zagorzałym kibicem ale jak ktoś...
środa, 08.10.2014 20:41
Nie znam tego Stachurskiego, ale to musi być człowiek bez...
jozek środa, 08.10.2014 12:29
Szkoda,że nasze władze patrzą jak ginie najstarszy klub w Świdnicy. Czy...
TRADYCJA środa, 08.10.2014 11:50
Stachurski kłamca!
lódwik środa, 08.10.2014 11:32
smutne,chore,głupie - czemu Polonia nie może być Polonią tylko jakimś...