Ruszyła zbiórka na pomoc w odbudowie domu po pożarze w Lutomii Górnej [FOTO]

9 Zobacz galerię

W Lutomi Górnej w niedzielę (18 grudnia) po trwającym kilka godzin pożarze, doszczętnie spłonął drewniany dom, zamieszkiwany przez czteroosobowa rodzina - dwoje rodziców i dwoje dzieci: 13-letni chłopiec i 11-letnia dziewczynka. Zgłoszenie dotyczące pożaru dyżurny świdnickiej straży pożarnej otrzymał po godzinie 10.30. Na miejsce wysłano 12 zastępów Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej, łącznie 41 strażaków.

Strażacy pracowali na miejscu prawie sześć godzin, ale po budynku pozostały zgliszcza. Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do nieszczelności przewodu kominowego.

Państwo Agnieszka i Adam Susłowscy, dodatkowo prowadzą w pobliżu spalonego doszczętnie domu Akademię Jeździecką, gdzie zarówno dorośli, jak i dzieci mogą nauczyć się jazdy konnej i jak dbać o te zwierzęta,. Ukochane przez gospodarzy konie mogły dotychczas czuć się bezpiecznie i być po prostu szczęśliwe. Odwiedzający klienci za każdym razem podkreślali, że jest to miejsce , które  stworzyli ludzie z ogromną wiedzą, pasją i miłością do tych zwierząt. Należy zaznaczyć, że w większości są to "prywatne" zwierzęta mające zapewnioną fachową pomoc ze strony Państwa Susłowskich, którzy stworzyli dla koni - świat, w którym ręka ludzka kojarzy się tylko z ciepłym dotykiem, gdzie są szanowane i kochane. Chore konie opowiedziałyby o miejscu, w którym troskliwa opieka ludzi i obecność stada leczy ich ciała i dusze. Te najstarsze dodałyby, że nie boją się tu starości. Ponieważ ludzie dbają o nie z taką samą czułością i uwagą jak wtedy gdy mogły pracować. To miejsce miało być domem do końca ich dni. - możemy przeczytać na stronie zbiórki.

Dlatego też powstała zbiórka:  Aby była możliwość odbudowania domu  dla siebie, dla dzieci, dla zwierząt które ukochali, by móc znów spotkać się w ciepłej kuchni, wokół dużego stołu, aby starczyło miejsca dla wszystkich i się uśmiechnąć. I realizować marzenia, o bezpiecznej przystani dla siebie i koni, świecie, który daje a nie zabiera  - jak wspomniano w opisie zbiórki.

Link do zbiórki znajdziemy tutaj: https://zrzutka.pl/98sbar 

Zachęcamy wszystkich ludzi o dobrych sercach do pomocy, bowiem dobro wraca podwójnie.

Za zdjęcia dziękujemy  Czytelnikowi, Pawłowi.