SLD świętowało Niepodległość

Członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej miasta i gminy jak co roku uroczyście obchodzili Święto Niepodległości w Świdnicy. 11 listopada punktualnie o godzinie 12.00 spotkali się pod pomnikiem na Placu Grunwaldzkim, by złożyć wieniec biało-czerwonych kwiatów. O znaczeniu Święta Niepodległości mówił Adam Markiewicz, szef Rady Miejskiej SLD.

„Zebraliśmy się, aby uczcić rocznicę odzyskania niepodległości przez Państwo Polskie po 123 latach rozbiorów. Zebraliśmy się, aby oddać cześć ówczesnym twórcom tego państwa, którzy pomimo różnic, jakie narzucały państwa zaborcze, pomimo różnic pomysłów na odradzający się kraj, a także różnic społeczno-politycznych potrafili porozumieć się w najważniejszych sprawach. Jest to zasługą ludzi, którzy stali na czele ugrupowań politycznych. Między innymi Jędrzeja Moraczewskiego, Ignacego Daszyńskiego, Romana Dmowskiego czy Józefa Piłsudskiego.

Zręby państwowości powstawały równocześnie na ziemiach trzech zaborów z wyraźniej lub mniej wyraźnie ukształtowaną władzą. Pomimo to ówcześni politycy stanęli ponad podziałami, mając na względzie najważniejszy cel – odbudowę Polski. Wspólnie też przystąpili do tworzenia konstytucji. Konstytucja z 21 marca 1921 roku była jedną z najbardziej demokratycznych w międzywojennej Europie. Dawała mieszkańcom prawa wyborcze i stanowiła o demokratycznym systemie sprawowania władzy.

Odrodzone Państwo Polskie, pomimo różnych społecznych i gospodarczych pomiędzy terytoriami poszczególnych zaborów, potrafiło zreformować system monetarny i rozpocząć budowę przemysłu. Wybudowano między innymi port w Gdyni, zapewniający dostęp do morza czy Centralny Okręg Przemysłowy.

Swoje zasługi w utworzeniu, a następnie odbudowie państwowości polskiej mieli ludzi lewicy, prawicy i centrum, a wszystkim przyświecał jeden cel – Wolna Polska, niezależna od dotychczasowych okupantów. Ważne było prowadzenie wyważonej, suwerennej polityki zagranicznej. Niezależnie od tego, jak oceniamy następne lata, to bojownikom o wolność i niepodległość Polski z lat 1918-1920 oraz tym, którzy budowali po latach niewoli nasz kraj, należy się szacunek i uznanie. Należy się pamięć…

Czcimy tę pamięć pod pomnikiem, przypominającym zwycięstwo pod Grunwaldem nad krzyżackim zakonem, zagrażającym w tamtym czasie istnieniu państwa polskiego. Czcimy tę pamięć pod pomnikiem, wzniesionym dla zwycięzców II wojny światowej, którzy pokonali w Europie nazizm. Pomnik ten łączy historię Polski, tę dawną i tę powojenną i powinien łączyć nas także z dzisiejszą historią. Symbolizuje walkę o wolność i niepodległość w różnych czasach. Dla młodzieży powinien być symbolem patriotyzmu i ciągłości istnienia naszej Ojczyzny. To w tym miejscu powinniśmy obchodzić państwowe święta.

Władze miasta starają się zapomnieć o wydarzeniach, które symbolizuje ten pomnik. A to symbol polskości Ziem Odzyskanych, odbudowanych i zagospodarowanych przez naszych dziadków, rodziców i przez dziś żyjących tu Polaków, symbol naszej obecności na zachodnich ziemiach Polski.”

Klub SLD