Trwa walka o życie maleńkiego Huberta. Potrzebne wsparcie!

piątek, 15.4.2022 10:02 1883 3

Zamiast kołyski, do snu utula go dźwięk szpitalnych maszyn. Hubert Świerzewski z Walimia to pogodny maluszek, który dzielnie walczy z neuroblastomą. Nowotwór zaatakował głowę chłopca, wątrobę, policzek i oba nadnercza. Potrzeba 1,5 miliona złotych, aby uratować życie i zdrowie dziecka.

 Hubert przyszedł na świat 2 sierpnia 2021 roku. - Byliśmy tacy szczęśliwi! Wydawało się, że wszystko jest dobrze, a synek jest zupełnie zdrowy. Dwa dni przed wyjściem do domu lekarze zaproponowali nam dodatkowe badania, na które dostali grant. Zgodziliśmy się, bo czemu nie. Nie wiedzieliśmy, że będzie to początek koszmaru. Te badania to przypadek, cud, szczęście w nieszczęściu. Gdyby nie one, nowotwór rozwijałby się w ciele naszego noworodka, a my nie mielibyśmy o niczym pojęcia. Okazało się, że w nadnerczu jest guz. Do domu pojechaliśmy tylko na 4 dni, czekaliśmy na przyjęcie do Przylądka Nadziei. Oglądaliśmy synka i cały świat przez łzy. Horror, szok. Nie umiemy nawet opisać tej rozpaczy. Tuliliśmy synka w ramionach ze świadomością, jak straszna może być w nim choroba. Wiedzieliśmy, że najgorsze przed nami - opisują rodzice chłopca.

 Po kilku dniach chłopczyk trafił do Przylądka Nadziei. - Hubcio przyjął pierwszy cykl chemioterapii. Było źle, ale teraz już zaczął powolutku dochodzić do siebie, znów ma apetyt. Przed nami jeszcze 4 cykle chemii, a potem lekarze zdecydują, czy konieczna będzie operacja wycięcia guza.  Neuroblastoma to okropny nowotwór. Rozwijał się w ciele synka, gdy ten jeszcze był pod moim serce. Tam przecież powinien być bezpieczny! Tak trudno się z tym pogodzić. Okazało się, że nowotwór dał wiele przerzutów: do kości potylicznej, twarzoczaszki, wątroby i móżdżku - informują rodzice Huberta

Jeśli Hubertowi uda się przetrwać wszystkie chemie, niezbędne będzie podanie innowacyjnej szczepionki przeciw wznowieniowej w Stanach Zjednoczonych. Cena leczenia przy obecnym kursie walut to aż 1,5 mln złotych. Obecnie zebrano  dopiero 502  tys.zł. Leczenie nie jest refundowane w Polsce.

W marcu Hubert miał rozpocząć ostatni cykl chemii. Lekarze zdecydowali jednak, że maluch jest gotowy na operację. Podczas operacji lekarz usunął dwa guzy i niemal całe nadnercza. Hubert do końca życia będzie musiał przyjmować sterydy. Reszta guzów zmniejszyła się, ale wciąż znajdują się w nich komórki rakowe.

Aby zebrać potrzebne środki uruchomiono zbiórkę internetową oraz stworzono grupy z najróżniejszymi licytacjami na portalu społecznościowym:

www.siepomaga.pl

www.facebook.com/dzielnyhubert

www.facebook.com/groups

foto - siepomaga.pl

 

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

Marta piątek, 15.04.2022 15:13
Żeby państwo pozwalało na śmierć dzieci to jest skandal! Leki...
Beata piątek, 15.04.2022 12:09
Nie czas umierać!
Beata piątek, 15.04.2022 12:13
Nasza Pomoc pozwoli zawalczyć o życie Hubercika! ❤