"Halo, policja" - w ubiegłym roku 120 fałszywych alarmów

czwartek, 9.3.2023 12:47 687 0

Wezwanie policji na zmyśloną interwencję to skrajna nieodpowiedzialność, a wręcz bezmyślność. W zeszłym roku w powiecie ząbkowickim takich zgłoszeń było ponad 120. Większość zakończyła się wnioskami przesłanymi do sądu. Mimo to policja nadal otrzymuje wezwania, które są zmyślone i nieprawdziwe, a angażują wielu policjantów,  często również strażaków i ratowników medycznych, którzy w tym samym czasie mogliby udzielić realnej i natychmiastowej pomocy komuś, kogo życie czy zdrowie byłoby zagrożone. Nie ma tolerancji dla tego typu zachowań!

Bezpodstawne zgłoszenie często dokonane jedynie po to, by zrobić komuś na złość. To zachowanie nieodpowiedzialne, ale również niezgodne z prawem. Niestety, nadal zdarzają się osoby, które uważają że takie wezwanie to dobry żart lub sposób by się na kimś zemścić. Wśród tysięcy zgłoszeń, które otrzymaliśmy w 2022 roku ponad 122 były nieprawdziwe lub bezpodstawne - mówi 

Takie zgłoszenia jak:

"Halo Policja - proszę o przyjazd patrolu - bo nietrzeźwy partner się awanturuje”. Patrol policji na miejscu dowiaduje się, że mężczyzna jeszcze nie jest nietrzeźwy, ale ma zamiar wyjść z domu i wtedy kupi alkohol, i wpije a po powrocie będzie się awanturował.

„Zgłaszam, że była partnerka utrudnia mi kontakt z dziećmi a jej znajomi mnie pobili, proszę o interwencję”. Policjanci na miejscu dowiadują się, że mężczyzna w ogóle nie był w miejscu, gdzie miałoby mieć miejsce utrudnianie kontaktu z dziećmi lub w rzeczywistości nikt mu go nie utrudnia. Pobicia również nie było. Dzwonił tylko po to, aby mieć potwierdzenie, że zgłaszał na Policję taki fakt. 

To tylko przykładowe zgłoszenia jakie otrzymują ząbkowiccy policjanci. Większość z nich zakończyła się przyjęciem mandatu karnego lub skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu na sprawcę. Takie wezwania jednak angażują siły i środki, które niejednokrotnie mogłyby być użyte w innym miejscu, na przykład, gdy faktycznie doszłoby do zaistnienia niebezpiecznej, powodującej zagrożenie życia i zdrowia sytuacji. Wtedy może się zdarzyć, że osoba potrzebująca natychmiastowej pomocy będzie czekać dłużej – właśnie przez zaangażowanie służb jadących do fałszywego alarmu czy nieprawdziwego zdarzenia. Pamiętajmy, że w chwili zagrożenia życia każda upływająca minuta jest na wagę złota. Wywołanie fałszywego alarmu czy wprowadzanie w błąd funkcjonariuszy służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo to nie tylko skrajna nieodpowiedzialność czy bezmyślność, ale także wykroczenie, za które sprawcy takiego czynu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Nie ma i nie będzie żadnej taryfy ulgowej ani przyzwolenia dla tego rodzaju nieodpowiedzialnych zachowań. Autorzy fałszywych alarmów czy nieprawdziwych, zmyślonych zgłoszeń muszą się liczyć z tym, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.

 

asp. szt. Katarzyna Mazurek/ KPP w Ząbkowicach Śląskich

 

foto: ilustracyjne, pixabay

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)