"Płaca minimalna dogoniła zawód". O edukacji i szkolnictwie - spotkanie z Kluzik-Rostkowską w Ząbkowicach Śląskich

7 Zobacz galerię

W związku z wizytą Donalda Tuska w Kłodzku w poniedziałek 19 czerwca, w wielu regionu zorganizowano spotkania z parlamentarzystami Koalicji obywatelskiej. W Ziębicach odbyło się spotkanie z  Waldym Dzikowskim i Jakubem Rutnickim, a  w Ząbkowicach Śląskich z Joanną Kluzik-Rostkowską. 

- Nie ulega żadnej wątpliwości, że oprócz bezpieczeństwa i zdrowia, to oświata jest jednym z najważniejszych fundamentów państwa - mówił burmistrz Ząbkowic Śląskich, a jednocześnie szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej, Marcin Orzeszek, dodając, że spotkanie zorganizowano w gronie osób związanych z oświatą, głównie dyrektorów placówek oświatowych i nauczycieli, by dyskusja była jak najbardziej merytoryczna, oparta na doświadczeniu i obserwacji. 

- To co widzimy wszyscy to to, że płaca minimalna dogoniła zawód. To jest coś absolutnie niewyobrażalnego. Zawód nauczyciela powinien być  pasją, która daje satysfakcję, ale również pozwala po prostu dobrze żyć. Na pewno trzeba także bardzo dokładnie przejrzeć podstawy programowe. O tym, co jeszcze jest do poprawki chciałabym usłyszeć do państwa, jako praktyków - mówiła Joanna Kluzik-Rostkowska, była minister edukacji, choć jak sama przyznała w ostatnich latach, mniej zajmuje się edukacją, a więcej zagadnieniami bezpieczeństwa państwa - Kolejna sprawa, to chciałabym, że dyrektorzy mieli takie narzędzia, które pozwolą naprawdę docenić pracę tych najlepszych nauczycieli, dopingując przy okazji do pracy innych. 

Odpowiadając na pytania dotyczące finansowania oświaty Kluzik-Rostkowska mówiła, że na przestrzeni lat wydawać by się mogło, że jest coraz więcej pieniędzy przeznaczanych na oświatę, subwencje są coraz wyższe, jest coraz mniej uczniów i coraz mniej nauczycieli, ale poprawy sytuacji finansowej oświaty nie widać. Zdaniem posłanki system nie działa tak jak powinien i potrzebna jest jego  dogłębna rewizja. Posłanka zwracała uwagę, że po rządach PiSu także w szkolnictwie  potrzeba decentralizacji w zakresie kompetencji, choćby kuratorów. 

Zebrani chętnie zadawali pytania, dzieląc się swoim doświadczeniem, wysuwając propozycje i formułując obawy o przyszłość polskiego szkolnictwa.