5400 papierosów i 18 kg krajanki tytoniowej. Policja i KAS zatrzymały 28-latka w Ziębicach

Wspólna kontrola ziębickich policjantów oraz funkcjonariuszy Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego zakończyła się ujawnieniem nielegalnego handlu tytoniem na miejskim targowisku w Ziębicach. 28-letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego odpowie przed sądem za sprzedaż wyrobów tytoniowych bez znaków akcyzy. Według szacunków, Skarb Państwa stracił na tym procederze ponad 45 tysięcy złotych.

Do zdarzenia doszło 18 kwietnia, podczas rutynowych działań kontrolnych prowadzonych na targowisku w Ziębicach. Wspólny patrol policji i funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej natrafił na stoisko, gdzie oferowano krajankę tytoniową oraz papierosy niewiadomego pochodzenia. Szybko okazało się, że towar nie posiadał żadnych znaków akcyzy ani wymaganej dokumentacji.

"Zabezpieczono łącznie ponad 18 kilogramów krajanki tytoniowej oraz 5400 sztuk papierosów". – informuje podkom. Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich. "Produkty były sprzedawane nielegalnie, z całkowitym pominięciem obowiązujących przepisów". - dodaje.

Nielegalny handel wyrobami akcyzowymi to nie tylko ryzyko zdrowotne dla konsumentów, ale przede wszystkim konkretne straty finansowe dla budżetu państwa. Szacunkowe uszczuplenie należnych podatków w tym przypadku wyniosło ponad 45 tysięcy złotych.

28-latek został zatrzymany, a następnie usłyszał zarzuty z art. 63a kodeksu karno-skarbowego, który dotyczy wprowadzania do obrotu wyrobów akcyzowych bez wymaganych znaków. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu wysoka grzywna, kara pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie.

Policja i służby celno-skarbowe przypominają, że sprzedaż papierosów i tytoniu bez polskich znaków akcyzy to przestępstwo. Kupując taki towar, klienci nie tylko wspierają nielegalny proceder, ale też narażają się na konsekwencje prawne.

/podkom. Katarzyna Mazurek, KPP Ząbkowice Śląskie/