Ciekawe audiobooki zawsze pod ręką dzięki Storytel

środa, 2.6.2021 00:00 269

Mimo trwającej już drugi rok pandemii, postęp technologiczny nie wstrzymuje tempa, a nowoczesne aplikacje zataczają coraz szersze kręgi w codzienności większości z nas. Kiedy dostęp do rozrywki jest mocno ograniczony, częściej sięgamy po rozwiązania, które są zawsze pod ręką, a do takich bez wątpienia należą książki. I to nawet nie te z osiedlowej biblioteki, a… z telefonu. Wszystko to dzięki Storytel i genialnej aplikacji, która sprawia, że każdy tytuł trafia nam w ręce w ułamku chwili, a my nawet nie musimy wstawać z wygodnej kanapy. Nic, tylko czerpać garściami i zapisywać, aby móc się tym cieszyć również bez dostępu do sieci.

Interfejs aplikacji Storytel to łagodna droga przez kwiecistą łąkę. Jest czytelnie, logicznie i na bogato, bo platforma liczy sobie tysiące tytułów w każdym możliwym gatunku. Znajdą się tu nawet pozycje dla fanów czytania w oryginale, bo anglojęzycznych publikacji również nie brakuje. Skupiając się jednak na rodzimym podwórku, na wyciągnięcie ręki mamy chociażby takie smaczki, jak powieść Małgorzaty Kochanowicz „A może jutra nie będzie”. To absolutna nowość na Storytel i poruszająca historia wojenna, której warto wysłuchać z uwagą i otwartym umysłem. Przeplatające się losy Polaków, Niemców i Rosjan pokazują, że w czasie wojennej zawieruchy życie cywila niewiele się różni od życia żołnierza, bo wszyscy tracą jednakowo wiele, choć na różne sposoby. Pozycja obowiązkowa dla tych, którzy lubią się wzruszać.

Nieco łaskawiej na świat patrzy inna pisarka, Natalia de Barbaro. Jej „Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie” zdążyła już zawojować kobiecą literaturę. Jej narracja stanowi połączenie faktów naukowych z dziedziny psychologii, odrobiny niewydumanej poezji oraz ogromnej szczerości i otwartości na świat, podanej w mięsisty sposób. To książka, po którą powinny sięgnąć nie tylko kobiety, które wymagają od siebie perfekcji, ale i mężczyźni, którzy chcieliby lepiej zrozumieć swoje partnerki i wesprzeć je w sprzeciwie wobec narzuconej im z góry roli. Wspólne słuchanie tej wspaniałej książki może się okazać wyjątkowym doznaniem. Przesłanie jest bowiem jedno: przestań wreszcie być dla siebie tak surowa i zacznij cieszyć się życiem. Wyzwalające.

Fanom i fankom mocniejszych wrażeń oraz historii z dreszczykiem, Storytel ma równie wiele do zaoferowania. Tylko jedno kliknięcie dzieli nas od wielogodzinnej przygody z wybraną zagadką kryminalną ulubionego autora. Na pierwszy ogień być może będzie to M.M. Perr i audiobook „Gdy nikt nie patrzy”. Druga część „Serii z podkomisarzem Robertem Lwem”, docenionej zarówno przez czytelników, jak i krytyków, co zdarza się dość rzadko, utrzymuje doskonały poziom. Historia toczy się w stolicy, a tok wydarzeń z chwili na chwilę coraz mocniej się zapętla. Nic nie jest oczywiste, trup ściele się gęsto, a zagadki wydają się nie do rozwikłania. Dodatkowym atutem audiobooka jest udział genialnego lektora. Filip Kosior to niekwestionowany mistrz budowania napięcia, co w połączeniu z mroczną historią wywoła dreszcz na niejednych plecach.

Nie da się ukryć, że na każdym kroku szukamy wygody i prostych rozwiązań, mających ułatwić nam życie. Niewielu ludzi wyobraża sobie swoją codzienność bez pralki, lodówki czy samochodu, a najmłodsze pokolenie pewnie nie bardzo jest w stanie pojąć, jak wyglądała rzeczywistość bez stałego dostępu do sieci. I wcale nie pomaga świadomość, że przecież kiedyś jakoś radzono sobie bez tych cudownych urządzeń. Postęp to fakt, przed którym nie da się uciec. Mało kto zresztą by chciał. Potrzeba matką wynalazków, dlatego również książki zyskały zupełnie nowy wymiar, aby można było cieszyć się nimi szybciej, efektywniej i w każdej sytuacji, co byłoby nie do pomyślenia w przypadku grubych tomiszczy drukowanych powieści. Droga do świata drastycznie się skróciła, bo wszystko jest dostępne w maleńkich, kieszonkowych urządzeniach. Z dostępem do wiedzy, rozrywki i kultury nie może być zatem inaczej, zatem Storytel serdecznie poleca się molom książkowym, nawet tym będącym offline.