Felicja Wołyńska humorem w koronawirusa
Lokalna poetka, Felicja Wołyńska, dzieli się z czytelnikami doba.pl krótkim utworem o tematyce, z którą zmagamy się każdego dnia. "Uśmiechnijmy się na przekór wszystkiemu- mówi pani Wołyńska- W tym czasie, może bardziej niż kiedykolwiek, potrzebujemy humoru, śmiechu i pozytywnego nastawienia. Mam nadzieję, że ten wiersz da chociaż cząstkę tego wszystkim czytelnikom".
ABSURDALNY ŻART
Kwarantanna to panna
Miłością władcy omotanna.
Bogata korona
nadaje ważność jego panowaniu.
Ale to władca bezwzględny,
nienasycony złem
i niszcząco mocarny.
Nie odmieni go uległa
panna kwarantanna,
w tym władcy-wirusie zakochana.
Będzie kryła się przed nim
przez tygodnie dwa z dręczącą myślą
- czy to w ogóle coś da?
Będzie owa panna łagodzić wszystkie skutki,
aż wreszcie się odkocha po wypiciu wódki.
W głowie zabełkocze,
odda swe osocze,
szczepionkę dołoży
i amanta króla
pandemią rozłoży,
TAK JAK ON NAS!
Felicja Wołyńska