Książka Miesiąca: Jakub Małecki "Korowód"

Według danych Biblioteki Narodowej co roku na polskim rynku wydawniczym pojawia się kilka tysięcy książek literatury faktu i literatury pięknej.  Jak wśród mnogości tytułów wybrać te, które naprawdę zasługują na uwagę? Ząbkowickie bibliotekarki w cyklicznej rubryce "Książka Miesiąca" polecają rozszerzające horyzonty, ważne, poruszające i po prostu dobre książki. W  lipcu swoją rekomendację przedstawia Natalia Jędrzejewska. 

Jakub Małecki, Korowód, Wydawnictwo: Sine Qua Non, 2024

Najnowsza książka Jakuba Małeckiego to pozycja literacka, która z pewnością zasługuje na uwagę. Jednak przed jej otwarciem warto zapoznać się z innymi pozycjami autora, aby móc spojrzeć na głębię tej prozy przez pryzmat wcześniejszych opowieści.

Wyjątkowość "Korowodu" podkreśla nietypowe wydanie – książka posiada unikalną oprawę i brak opisu na okładce, jest minimalistyczna, co dodaje jej tajemniczości i zachęca do odkrywania zawartości bez uprzedzeń. Taki był też zamysł twórcy.

Początkowo budzi skrajne emocje, ale z czasem Małecki ponownie udowadnia, że potrafi opowiadać o ludzkich przeżyciach i uczuciach w sposób, który porusza do głębi.

Fabuła jest podzielona na pięć, a właściwie sześć części, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. Każda z nich wprowadza czytelnika w inny świat, z odmiennymi bohaterami i problemami. Jednak z czasem, jak w misternie utkanym gobelinie, te wątki zaczynają się przeplatać, tworząc może nie do końca spójną, ale zaskakującą całość. Fabuła zlewa się w historię ludzkości, tworzącą tytułowy „Korowód”.

Mamy tu historie z początku XX wieku, z czasów II wojny światowej, historię marynarza i pewnej ucieczki. Znajdziemy tu też ciekawy zabieg autora, mianowicie „powieść w powieści”.

Kto czytał wcześniejsze książki Małeckiego ten wie, że jego narracja to majstersztyk. Język postaci jest jednocześnie prosty i pełen głębi, co sprawia, że czytelnik z łatwością zanurza się w opisywane historie. Autor umiejętnie prowadzi nas przez zawiłości fabuły, stopniowo odkrywając przed nami kolejne warstwy swoich opowieści. Każda postać jest starannie nakreślona, a ich losy wzbudzają autentyczne emocje.

Szczególne uznanie należy się piątej części książki, w której pojawia się alter ego autora - Kuba.

Rozpoczyna się ona beztrosko, a chwilę później raczy czytelnika swą głębią. Jest ona po prostu fantastyczna – czyta się ją jednym tchem, nie sposób się od niej oderwać. Współodczuwamy wszystko, co przeżywa główny bohater tej części, bierzemy udział w jego wewnętrznych rozterkach i procesie dojrzewania. Nie sposób nie dodać, że jest to też proza osobista, intymna, ukazująca jak bardzo można być niewpasowanym w otaczający świat. Przeplatają się w tej opowieści wątki fantastyczne, które są tego niedopasowania uosobieniem. Ta introspekcja tworzy silne, emocjonalne zaangażowanie czytelnika. Sprawdźcie, czy jesteście na to gotowi.

Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają wartościowej lektury na gorące dni. To nie tylko rozrywka, ale także literacka uczta, która dostarczy wielu wzruszeń i skłoni do refleksji. Jakub Małecki po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najciekawszych współczesnych polskich pisarzy, umiejętnie łącząc przeszłość z teraźniejszością i tworząc opowieść, która na długo zostanie w sercach czytelników.

Natalia Jędrzejewska

Książkę udostępnia Biblioteka Publiczna w Kamieńcu Ząbkowickim,  szukaj jej także w swojej bibliotece.