Chciał uniknąć zderzenia z sarną, wpadł do rowu. Dwie osoby w szpitalu

poniedziałek, 24.4.2017 10:43 10874 6

W czwartek 20 kwietnia mniej więcej o godzinie 20.00 w Sieroszowie samochód osobowy zjechał z drogi, wpadł do przydrożnego rowu i dachował. W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala.

 

- Kierujący volkswagenem 21-letni mieszkaniec gminy Ząbkowice, jadąc z 19-letnią pasażerką, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, wjechał do przydrożnego rowu i dachował –  informuje podkom. Ilona Golec, rzecznik ząbkowickiej policji.

Kierowca oraz pasażerka oddalili się z miejsca zdarzenia, nie powiadamiając żadnych służb: policji czy pogotowia ratunkowego. Podróżujący volkswagenem dopiero po pewnym czasie zgłosili się do szpitala, gdzie pozostali na obserwacji.

- Zarówno 21-latek, jak i jego pasażerka byli trzeźwi – dodaje policjantka.

 

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

camel poniedziałek, 24.04.2017 11:58
Dzika zwierzyna jest państwowa, w takiej sytuacji powinni dostać pełne odszkodowanie od państwa.
poniedziałek, 24.04.2017 15:31
ta a ciekawe jak udowodni, że mu ta sarna rzeczywiście wyskoczyła
J. poniedziałek, 24.04.2017 22:13
Miałem identyczna sytuacje w wyniku której żona złamała rękę i kręgosłup , ja również obrażenia. .. nie mieliśmy AC ... nie dostaliśmy nawet złamane złotówki odszkodowania!!! Ale wyzarty Pan Posel napity pójdzie sobie strzelić do sarenki.... sarna panstwa ale odpowiedzialności nie ponoszą. ...
pozdrawiam środa, 26.04.2017 11:11
mialem dwa lata temu kolizje z sarna byla sarna byla policjabyl rozbity samochud byli swiatkowie i co zero nawlasny koszt naprawilem samochud kosztem kilku set zlotych
D.W poniedziałek, 24.04.2017 17:38
Wszystkie testy były robione :) pozdrawiam
as poniedziałek, 24.04.2017 11:10
a narkotyki