[FOTO] Dzień Dziecka w Ząbkowicach

sobota, 2.6.2018 08:59 6154 5

Park Sybiraków w Ząbkowicach Śląskich wypełnił się w piątek mnóstwem dzieci, ich rodzicami i dziadkami. Korzystając z niezliczonych atrakcji świętowali Dzień Dziecka.

 

Były dmuchańce, trampolina i karuzela, fotobudki, ogromne bańki mydlane, malowanie twarzy, straż pożarna i policja z Komisarzem Lwem, karaoke oraz gra terenowa "Masza i Niedźwiedź". Po parku spacerowała świnka Peppa, minionek, tygrysek i pingwin z Madagaskaru - wszyscy chętnie pozowali z maluchami do zdjęć.  A do tego kiełbaski, popcorn i wata cukrowa!

 

 

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

Uczestnik niedziela, 03.06.2018 10:16
A przecież kolejki do kiełbasy nie było jak widać na zdjęciach .Jedyne stoisko które nie cieszyło się zainteresowaniem , ale i tak w trakcie zabrakło kiełbasy i wody.Dobrze że inne atrakcję dla dzieci były cały czas dostępne .DZIECI MEGA ZADOWOLONE IMPREZA ORGANIZOWANA PRZEZ BURMISTRZA a nie przez pelikana , z roku na rok coraz lepsza i to BURMISTRZOWI się chwali .DZIĘKUJEMY OBY TAK DALEJ Z MYŚLĄ O DZIECIACH
RODZIC sobota, 02.06.2018 22:31
Dzień Dziecka super impreza dzieci bardzo zadowolone .Oczywiście nie zabrakło pelikana przodownika imprez i jego niezadowolonych ludzi którzy pracują za karę .Jest tyle firm które mogą profesjonalnie obsłużyć imprezę ale zawsze na wszystkich z urzędu imprezach jest pelikan .Nie długo kupi budkę ze zdjęciami bo się opłaca .Zimna kiełbasa parówkowa chleb z biedronki może być, aby kasa była ludzie wszystko zjedzą .SZKODA ŻE KOSZTEM DZIECI .
Rodzic zadowolony. sobota, 02.06.2018 22:51
Drogi RODZICU, ja to nawet widziałem rodziców, którzy głośno wyrażali swoje niezadowolenie tym, że już jest koniec imprezy. A jak Pelikan kupi sobie te fotobudki to co takiego strasznego stanie się z Twoim życiem. A niech sobie kupi i zarabia na nich, sam widzisz, że to dobry pomysł bo ciągle są kolejki. Ba, nawet sam możesz sobie takie kupić, złożyć ofertę tańszą trochę od konkurencji i za rok to Twoje budki będą tam stały bo ludzie je uwielbiają. Ale trzeba zaryzykować w życiu niestety. A może jego pracownicy byli zmęczeni bo jakoś na każdej impreze widzę że jest to fajna zgrana ekipa. Druga sprawa, czy prowadziłeś kiedyś biznes? Bo kiełbasę jadłem i była okk. I rozumiem, że Ty dałbyś klientom śląską i chlebek z Getta. Nie na tym to wszystko polega. I tak, znam Pelikana, co prawda wódki z Nim nie piłem ale jest to bardzo w porządku gość, zawsze chętny do pomocy, słowny i jest po prostu mimo dużego biznesu normalny. Mniej jadu życzę, w życiu. Nie zazdrośćmy innym, cieszmy się, że komuś się powiodło. Wszyscy możemy osiągnąć naprawdę wszystko...
niedziela, 03.06.2018 08:40
Ale chyba piszesz to w imieniu swoim bo jak masz dzieci i byles tam z nimi to napewno nie narzekaly, no moze na kolejki ale jak wszystko jest za darmo to zawsze tak bedzie. Full wypas dla dzieciaków i sie wybawily ale jakis nie najedzony rodzic musi swoje fluatracje przelac na innych.
mama sobota, 02.06.2018 18:51
chociaż wystałam się w kolejkach to dzieciaki mega zadowolone :-)