Zmarł urodzony w Ząbkowicach Śląskich Mieczysław Piotrowski „Dučin” - bohater „Solidarności”, organizator polsko-czeskich spotkań na Borówkowej i Śnieżniku

poniedziałek, 12.6.2023 09:10 2012 5

Był „królem przemytników” na granicy polsko-czechosłowackiej – tak Mieczysława Piotrowskiego, który zmarł 8 czerwca o godz. 6:00 rano, wspomina jeden z jego z przyjaciół z konspiracji. To nie ulega wątpliwości: „Dučin”, taki miał pseudonim, królem był, ale w ostatnich latach, po ciężkiej chorobie, jakby zapomnianym. Każdy, kto interesuje się historią najnowszą, zna zdjęcie poniżej.

Fotografia została zrobiona na granicy polsko-czechosłowackiej 9 lipca 1988 roku na Śnieżniku, jeszcze przed upadkiem „komuny”. Są na niej takie tuzy ówczesnej antykomunistycznej opozycji jak Václav Havel (1936-2011) czy Jacek Kuroń (1934-2004). Zresztą każda postać na zdjęciu to bohater tamtych czasów. Wśród nich, pod tablicą „Granica Państwa”, stoi „Dučin”.

Mieczysław Piotrowski urodził się 30 października 1958 roku w Ząbkowicach Śląskich. Od końca lat 70. był związany z niezależnym ruchem studenckim. Od 1985 roku był filarem Solidarności Polsko-Czechosłowackiej. Jako kurier odpowiadał za przerzuty przez „zieloną granicę” niezależnych wydawnictw i poligrafii oraz organizację spotkań opozycjonistów, m.in. w Górach Złotych i Masywie Śnieżnika.

To miejsce wymyślił właśnie Mieczysław Piotrowski, któremu lądczanina, Warcisława Martynowskiego polecił Kornel Morawiecki (1941-2019), lider Solidarności Walczącej. Ten podjął się zorganizowania Grupy Lądeckiej. Kurierami zostali mający nie budzić podejrzeń przewodnicy PTTK, choć obaj związani z SW: Zdzisław Dumański (1946-2012) i Jan Mroczkowski (1944-2021).

Głównym punktem przerzutowym stała się Przełęcz Karpowska/Černy Kout. Pieszo około godziny marszu z Lądka-Zdroju. Latem 1989 roku Piotrowski zorganizował akcję przerzutu zagrożonego długoletnim wyrokiem więzienia w komunistycznej Czechosłowacji Stanislava Devátego, przeprowadzając go do Polski [Deváty ukrywał się początkowo w Lądku-Zdroju, u Jana Mroczkowskiego].

„Dučin” wspominał, że ostatni przerzut wydawnictw niezależnych i ludzi odbył się w 18 listopada 1989 roku, czyli w drugim dniu „Aksamitnej Rewolucji” w Czechosłowacji, właśnie przez Przełęcz Karpowską. Sam po 1990 roku aktywnie działał na rzecz współpracy polsko-czeskiej, przede wszystkim kulturalnej.

W 2010 roku Mieczysław Piotrowski przeszedł wylew, po którym nie wrócił już do „normalnego” życia. Zmarł 8 czerwca 2023 roku. [kot]

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

Arek poniedziałek, 12.06.2023 20:20
Bardzo mi przykro a Mateuszek syn Kornela rocznik 1968 z siebie zrobił bohatera zamiast takich ludzi doceniać
Wartek Martynowski czwartek, 02.11.2023 16:49
To zdjęcie jest zrobione ma Borówkowej Górze a nie na Śnieżniku !!!
Szacunek. wtorek, 13.06.2023 23:09
Szacunek za to co robił . Ps. na tym zdjęciu jest zdrajca, brodacz.
wtorek, 13.06.2023 11:06
A to nie jarosław zbawca narodu stworzył świat, nastepnie ochrzcił Polskę żeby później założyć solidarność i przeskakując przez płot wygrac z komuną a mateuszek przynosił mu pampersy i kołdrę,żeby go nie znaleźli?
Ozzis poniedziałek, 12.06.2023 13:09
Szacun, szacun, jeszcze raz szacun.