Stracił przytomność w studzience, w stanie ciężkim zabrał go śmigłowiec [komunikat straży, policji]

środa, 10.6.2015 09:35 35588 22

W środę 10 czerwca około godziny 9.00 w Płonicy (gmina Złoty Stok) mężczyzna stracił przytomność podczas pracy w studzience rewizyjnej. Interweniowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

 Aktualizacja godz. 13.30

-  Zostaliśmy wezwani do nieprzytomnego mężczyzny w studzience wodociągowej w Płonicy. Na miejscu interweniowały zastępy JRG Ząbkowice Śląskie, OSP Kamieniec Ząbkowicki 1 oraz OSP Złoty Stok. Mężczyzna mógł stracić przytomność ze względu na niską zawartość tlenu w studzience. Działania strażaków polegały głównie na udzieleniu pierwszej pomocy przedmedycznej – informuje PSP w Ząbkowicach Śląskich.

------------------------------------------------------------------------------------------

 Aktualizacja godz. 10.55

- Z informacji funkcjonariuszy będących na miejscu zdarzenia wynika, że pracownik podczas wykonywania czynności służbowych wszedł do studzienki rewizyjnej i przez długi czas z niej nie wychodził. Jak się okazało mężczyzna stracił przytomność, został wyciągnięty przez współpracowników i strażaków. W stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. O sprawie została powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy - informuje podkom. Ilona Golec z ząbkowickiej policji

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mężczyznę wyciągnięto ze studzienki, pomocy udzielają mu ratownicy medyczni. Wypadek był na tyle poważny, że ratownicy zdecydowali się na wezwanie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które jest już na miejscu. Droga nr 390 w Płonicy jest zablokowana.

AKTUALIZACJA godz. 10.20

Poszkodowany mężczyzna został już zabrany przez LPR, ruch na drodze 390 odbywa się bez utrudnień. 

 

Przeczytaj komentarze (22)

Komentarze (22)

Wiedzący piątek, 26.06.2015 13:19
Ciekawe dlaczego nikt nie napisał jak było naprawdę... i nie przeanalizował tych wszystkich bzdur. Brawo za akcję i nagana za całokształt.
Guziec środa, 10.06.2015 11:15
Dobra robota!!!
gość poniedziałek, 15.06.2015 06:54
No, Bob Budowniczy się odezwał!
w sobota, 13.06.2015 19:01
W dziurach mieszka diabeł!!!!!!!!!!!!
czwartek, 11.06.2015 19:03
Ale z Panem w koszuli do studni wskoczył jeszcze chłopak z UM i we dwóch go wytargali .Chała im
czwartek, 11.06.2015 21:08
romek k. to jest gosc
środa, 10.06.2015 23:35
Odważny ten Pan Dawid. Mając czwórkę dzieci wskoczył na ratunek do studni, z ktorej ktoś nie wyszedł mimo tylu tragedii jakie pokazują w TV.
ania czwartek, 11.06.2015 07:40
albo nierozwaznym, strazak i dopuscil aby pracownicy weszli do studni bez wzczesniejszego jej zbadania pod wzgledem zawartosci tlenu lub innych niebezpiecznych rzeczy
czwartek, 11.06.2015 08:07
Już widzę fachowcy i znawcy wszystkiego. Byłeś na miejscu, znasz sytuacje? To poco komentujesz bezpodstawnie, chcesz zaistniec hejcie?
mieszkaniec złotego stoku czwartek, 11.06.2015 08:57
Dokładnie zawsze znajdą się FACHOWCY co wiedzą wszytko. Pracownicy wiedza co mają robić to ich praca nikt za nimi nie chodzi krok w krok i nie sprawdza czy stosują się do zaleceń. Takie życie że nie wiesz co cię czeka za chwilę. A Panu Dawidowi to rzeczywistsze nalezą się gratulacje za odwagę i opanowanie.
oko czwartek, 11.06.2015 20:55
podobno prezesem i strazakiem słaby jest. wiec sie nie podniecaj tak
gość sobota, 13.06.2015 09:33
Oczywiście...to,że zamiast siedzieć za biurkiem pojechał ratować czyjeś życie na pewno świadczy o tym iż jest słabym strażakiem. Gdyby nie on,to człowiek by nie żył,a ludzie Twojego pokroju pisali by wtedy o nieudolności straży,policji,pogotowia...itd. Dawid jest bohaterem, a Ty pisząc takie rzeczy jesteś zwykłym idiotom. Ciekawe co Ty byś zrobił,gdyby Tobie przyszło ratować czyjeś życie ryzykując swoim.
ja piątek, 12.06.2015 21:40
Co za zawiść. Twoja ocena jest odmienna od ogólnej, bo tego chłopaka wszyscy rozsądni w mieście szanują.
mieszakaniec zlotego stoku czwartek, 11.06.2015 00:16
TYLKO PODZIWIAC DUZEJ ODWAGI /MOZE JAKAS NAGRODA BY SIE NALEZALA OD PANI BURMISTRZ ZLOTEGO STOKU PO PROSTU CHLOPAK NA CWAL\\\\\/.,,
zzz środa, 10.06.2015 20:57
Strażaki dali rade. Jakiś gościu z Przyłeku
pp środa, 10.06.2015 13:23
Brawo dla pogotowia ratunkowego za LPR
środa, 10.06.2015 19:07
Brawa naleza sie temu Panu w okularach i rozowej koszuli to on wszedl do srodka studzienki mimo ze grozil mu niebezpieczenstwo jeszcze raz slowa uznania
środa, 10.06.2015 19:31
Ten Pan w okularach to prezes spółek koma i wod-kan w Złotym Stoku. Pan Dawid zrobił robotę bo do przyjazdu służb nie było by kogo ratować. Widziałem jak pędził swoim autem z biura. Wtedy jeszcze nie wiedziałem po co.
środa, 10.06.2015 20:10
Dawid i reszta ratowników dobra robota.
,,, środa, 10.06.2015 16:20
A wiadomo kto to był?
Ja środa, 10.06.2015 13:07
Studzienki to pułapka o której często zapominamy. Kiedyś na zamku Czocha byłam świadkiem jak dwóch mężczyzn straciło życie. Pierwszy stracił przytomność a drugi wlazł go ratować.
środa, 10.06.2015 11:24
Oby wsztstko zakonczylo sie szczesliwie