[FOTO] Uczniowie z Barda wizytowali u prezydenta Trzaskowskiego i kibicowali piłkarskiej reprezentacji

piątek, 22.11.2024 13:39 940 6

Uczniowie klasy 7a i 8a Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Komisji Edukacji Narodowej w Bardzie od 18 listopada goszczą w Warszawie dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Młodzież podążała m.in. śladami bohaterów "Kamieni na Szaniec". W pierwszy dzień zwiedzali "Akcję pod Arsenałem" i spotkali się z prezydentem Rafałem Trzaskowskim. W ramach wizyty burmistrz Marta Ptasińska podziękowała za wsparcie i pomoc finansową, którą otrzymano na odbudowę szkoły po powodzi. Włodarz Miasta Stołecznego wręczył uczniom zestawy upominkowe.

Następnego dnia młodzież zajrzała do szkoły, ale bynajmniej nie na lekcje, a do placówki, gdzie uczęszczali bohaterowie wcześniej wspomnianych "Kamieni na Szaniec" Alek, Rudy i Zośka - Liceum im. Stefana Batorego. Wieczorem natomiast udali się na Stadion Narodowy, aby wspierać naszych piłkarzy w starciu ze Szkocją w ramach Ligi Narodów UEFA. Emocji nie brakowało, ale ostatecznie Polacy ulegli Szkotom 1:2.

W następnych dniach uczniowie zawitali m.in. do Muzeum Żydów Polskich POLIN oraz Zamku Królewskiego.

/opr. doba.pl na podstawie informacji UM Bardo/

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

Bogu ducha winny dzisiaj, 57 min temu
Pan Roman to ANIOŁ, nauczyciel z powołania.
GS dzisiaj, 6 godz temu
Pan Profesor Roman i Pan Prezydent Rafał to fajni faceci. Suer goście! Uwielbiam ich!
TOi dzisiaj, 6 godz temu
A POGonić takich zaprzańców #PO. Czy jeszcze do Was to nie dotarło POLACY !!! , jak tacy celebryci rządu 13 grudnia są koniem trojańskim z niemiecko-sowieckiej układanki. Historia tu się kłania .
Ciekawe wczoraj, 17 godz temu
W muzeum powstania Warszawskiego i placu z Grobem Nieznanego Żołnierza nie byli?
Amelka wczoraj, 16 godz temu
Oczywiście, że byli. Proszę prześledzić profil szkoły w Bardzie
xD wczoraj, 22 godz temu
Rafałek ich nie zje..ał za przyjazd pojazdem spalinowym i ślad węglowy? Przecież jak sam stwierdził PLANETA PŁONIE i zaraz się spalimy.