Dachowanie na K8

sobota, 25.7.2015 18:47 21764 18

W sobotę 25 lipca około godziny 14.30 na drodze krajowej nr 8 między Szklarami a Koźmicami dachował samochód.

Kierujący oplem, jadąc od strony Wrocławia,  na łuku drogi najprawdopodobniej wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas i dachował. Autem podróżowały dwie osoby, opuściły one pojazd przed przybyciem służb ratunkowych. Osoby te zostały zabrane przez pogotowie ratunkowe do szpitala. Na miejscu działania prowadziła straż pożarna oraz policja. 

Przeczytaj komentarze (18)

Komentarze (18)

Józek z Kluczowej środa, 29.07.2015 11:29
Niedługo będziemy znowu takie zdjęcia oglądać a na nich pewnego gościa z ul.Ludowej."Nagłośnienie" samochodu (rzęcha) już ma a i po piwku zdarza mu się jechać.Oby nie było za pózno.
świadek zdarzenia niedziela, 26.07.2015 22:49
głupota ludzka i prymityw w tych waszych opiniach po prostu osłabia i przeraża - sorry takie mamy społeczeństwo - pewnie, najlepiej kogoś oczernić, ale na to, to tylko psychiatra.
świadek zdarzenia niedziela, 26.07.2015 22:39
głupota ludzka i prymityw w tych waszych opiniach po prostu osłabia i przeraża - sorry takie mamy społeczeństwo - pewnie, najlepiej kogoś oczernić, ale na to, to tylko psychiatra.
świadek zdarzenia niedziela, 26.07.2015 19:02
wkurza mnie jak ludzie z nudów nie mając prawdziwych informacji pierd.....ą, aby pierd....lić, zajmijcie się czymś pożytecznym !!!
idioten test niedziela, 26.07.2015 22:14
Jasne wywalił asa przy 50km/h
sobota, 25.07.2015 23:41
A do czego potrzebne było osp braszowice? Nie było to zdarzenie masowe! Na siłę ich pcha,a później gmina płaci za to ze nic nie robią.
agnieszka 1777 niedziela, 26.07.2015 13:54
Przecież oni wszędzie jeżdżą jak tylko się coś dzieje w powiecie , są na każde pierdnięcie ... Koleżka wzywa żeby se ziomki zarobili nawet jak są nie potrzebni ...
niedziela, 26.07.2015 17:00
po znajomości na PSK
qwertyuiopasdfghjklzxcvbnm sobota, 25.07.2015 19:43
Przód zimówki tył prawie łysy nic dziwnego że leży i kwiczy na dachu !!!
Życzę poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia.
Mała. niedziela, 26.07.2015 14:24
Jakbyś się mądralo przyglądnął dokładniej, to byś głupot nie wypisywał. Byłam na miejscu wypadku i widziałam wszystko na własne oczy- opony letnie, prawie nowe, w prawym tylnym kapeć, który prawdopodobnie spowodował ten wypadek. Nie jechali za szybko, skoro rzeczy w samochodzie nie uległy zniszczeniu( nawet okulary) i poduszki nie wystrzeliły. A dachowanie było dlatego, że samochód zatrzymując się blisko tego betonowego rowu, stojąc już, ale pochyło, sam przewrócił się na dach. Każdego może to spotkać, więc nie wymądrzajcie się jak nie znacie sytuacji.
Mała to jest twojego starego pał niedziela, 26.07.2015 22:17
Przeczytaj ze zrozumienie to co napisałaś ! Minimum 5 razy może zrozumiesz jakie brednie wypisujesz
autor sobota, 25.07.2015 20:16
Opony jakie sa to sa ale szybkosc robi swoje,bo nawet na lysych jak sie jedzie ostroznie to sie dojedzie do celu ale na glupote nie ma rady,no coz.
vm sobota, 25.07.2015 22:00
odwrotnie założone te zimóweczki z przodu
dzik sobota, 25.07.2015 23:04
Uruchom wyobraźnie a zobaczysz, że założone są prawidłowo.
Kinio niedziela, 26.07.2015 07:04
Co w tym dziwnego niemowlę ubezpieczenia i sam prosił żeby tak zrobić
Agnieszka DZA sobota, 25.07.2015 23:28
A OSP Braszowice było odłączyć akumulator ?? Czy dziś nie siedział na dyspozytorce i chłopcy nic nie zarobili ??
benet sobota, 25.07.2015 20:56
idioci nie nauczą się jeździć
qwazimodo sobota, 25.07.2015 20:38
dziwne tydzień temu, ratownik medyczny z ząbkowickiego pogotowia,kierującego po dachowaniu w wyniku zderzenia z czeskim TIR-em, na wysokości braszowic wysłali poszkodowanego do domu,skąd po paru godzinach na własny koszt pojechał do szpitala w polanicy