Książka Miesiąca: Valérie Perrin “Zapomniane niedziele”

wtorek, 1.4.2025 09:38 282 0

Według danych Biblioteki Narodowej co roku na polskim rynku wydawniczym pojawia się kilka tysięcy książek literatury faktu i literatury pięknej. Jak wśród mnogości tytułów wybrać te, które naprawdę zasługują na uwagę? Ząbkowickie bibliotekarki w cyklicznej rubryce "Książka Miesiąca" polecają rozszerzające horyzonty, ważne, poruszające i po prostu dobre książki. W marcu swoją rekomendację przedstawia Natalia Jędrzejewska.

 /Valérie Perrin, “Zapomniane niedziele”, wyd. Albatros/

Nie każda książka musi być arcydziełem literackim, by zasłużyć na uwagę czytelników. “Zapomniane niedziele” Valérie Perrin to powieść, która – choć nie aspiruje do miana wielkiej literatury – potrafi wciągnąć i wzruszyć. Jest to lektura idealna na spokojny wieczór lub poranek z filiżanką kawy, pozwalająca oderwać się od codzienności i zanurzyć w świecie pełnym nostalgii, tajemnic i ludzkich losów.

Książka zdobyła nagrodę “Bestseller Empiku 2024” w kategorii literatura piękna, co wielu skłoniło do przyjrzenia się jej bliżej. Bo choć nie jest to dzieło wybitne, to z pewnością historia, która znajduje swoich czytelników i porusza ważne, uniwersalne tematy.

Bohaterka, Justine, to sympatyczna, nieskomplikowana postać po przejściach. Fabuła koncentruje się na losach 21-latki, która pracuje w domu spokojnej starości "Pod Hortensjami”. Prywatnie mieszka z dziadkami oraz kuzynem, ponieważ jej rodzice zginęli w wypadku gdy mieli 30 lat. Jednak z biegiem czasu okazuje się, że w każdej rodzinie kryją się sekrety i tajemnice.

W pracy nawiązuje znajomość ze starszą panią o imieniu Helene, która w momentach kontaktu ze światem opowiada jej swoją historię, a Justine zaczyna ją spisywać. W międzyczasie czytelnik może zapoznać się z realiami panującymi w domach spokojnej starości, które są nie tylko smutne, ale czasem też zabawne i zaskakujące.

Styl Perrin jest prosty, ale niepozbawiony subtelności. Język narracji jest obrazowy, momentami poetycki, choć niekiedy popada w przesadę – szczególnie w scenach o dużym ładunku emocjonalnym. Autorka buduje melancholijną atmosferę, umiejętnie splatając przeszłość z teraźniejszością, jednak niekiedy fabularne rozwiązania wydają się nieco przerysowane. Trzeba to zaakceptować – ta powieść nie jest literackim eksperymentem, lecz opowieścią mającą na celu uderzyć w emocje czytelnika.

Mimo pewnych niedociągnięć fabularnych, “Zapomniane niedziele” to powieść, która potrafi wzruszyć i skłonić do refleksji. Jeśli szukacie książki lekkiej, lecz niebanalnej, nastrojowej, ale nieprzytłaczającej – warto dać jej szansę. Tematy pamięci, miłości, rodzinnych sekretów są bliskie wielu czytelnikom, dlatego tak wielu ich sięgnęło po tę książkę. Nie jest to literatura, która zapadnie w pamięć na lata, ale na leniwe popołudnie będzie idealnym towarzyszem.

Natalia Jędrzejewska

Książkę wypożycza Biblioteka w Kamieńcu Ząbkowickim, szukaj jej także w swojej bibliotece.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)