Licealiści stworzyli platformę z notatkami z przedmiotów szkolnych. Chcą pomagać innym w szybkiej nauce

Wszystko zaczęło się we wrześniu ubiegłego roku szkolnego. Uczeń ząbkowickiego liceum, Hubert Koszyk, grał w Internecie w gry z poznanym w sieci kolegą, Adamem Brodeckim z Sochaczewa. Wpadli na pomysł założenia platformy edukacyjnej pomagającej w prosty i skuteczny sposób w nauce. Dzięki pasji, w którą zaangażowali swoich szkolnych kolegów i koleżanki, strona Notespace ma obecnie 4.500 unikatowych użytkowników, odwiedziło ją 200 tysięcy osób, a Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Jagiełły w Ząbkowicach Śląskich zajęło 49. miejsce w rankingu szkół rozwijających życiowe umiejętności.

W tym rankingu wyniki testów nie mają znaczenia. Liczy się zaangażowanie szkoły we wspieranie uczniów w nabywaniu kompetencji miękkich, takich jak współpraca, empatia i praca zespołowa. Łącznie w tegorocznym Rankingu Szkół Zwolnieni z Teorii znalazło się 27 szkół z województwa dolnośląskiego, a najwyższe w województwie 9. miejsce na ponad 400 w całym kraju zajęło I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Lubinie. W rankingu Szkół Zwolnieni z Teorii 2024 wyróżniono 458 szkół ponadpodstawowych z całej Polski, wspierających uczniów w zdobywaniu kompetencji przyszłości i działaniu społecznym. Oprócz 9. miejsca, które zajęła szkoła z Lubina, znajdują się w nim jeszcze inne szkoły z woj. dolnośląskiego: I Liceum Ogólnokształcące im. Bolesława Krzywoustego w Głogowie (16 miejsce), Liceum Ogólnokształcące nr VI im. Bolesława Prusa we Wrocławiu (24 miejsce), Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Jagiełły w Ząbkowicach Śląskich (49 miejsce). Są to placówki, które dają młodzieży wsparcie i przestrzeń na działania społeczne i skutecznie odpowiadają na największe problemy polskiej edukacji, takie jak nadmiar nauki pamięciowej i brak praktycznych umiejętności (wg CBOS 2023 r.), oferując uczniom możliwość działania w praktyce.

- Grając zauważyliśmy informację o Olimpiadzie Zwolnieni z Teorii, umożliwiającą młodym ludziom realizowanie projektów społecznych w różnych kategoriach. Każdy mógł tam znaleźć coś dla siebie. Realizacja własnego projektu o wybranej tematyce dawała poza tym szansę na uzyskanie certyfikatów przydatnych na rynku pracy, na przykład bardzo szanowanego w zarządzaniu projektami certyfikatu PMP, a także od Google i innych certyfikatów z marketingu. Poczuliśmy, że to ważna sprawa i angażujemy się. Musieliśmy znaleźć problem społeczny, z którym spotykają się młodzi ludzie. Za cel obraliśmy sobie skrócenie czasu, jaki młodzi ludzie poświęcają na naukę – mówi Hubert Koszyk, uczeń trzeciej klasy ząbkowickiego liceum na profilu matematyczno-informatycznym.
Pod hasłem „Nauka nigdy nie była prostsza” uruchomili platformę edukacyjną Notespace, na której materiały edukacyjne udostępniane są innym uczniom. Wszystko w jednym miejscu i bezpłatnie. W nauce pomagać mają zweryfikowane merytorycznie notatki z matematyki, języka polskiego, biologii, języka angielskiego, filmy tematyczne pozwalające zrozumieć przekazywaną wiedzę oraz dostępne już niedługo ćwiczenia i testy. Platforma wciąż się rozwija, jest uzupełniana o nowe treści, a twórcy zachęcają odwiedzających do dzielenia się swoimi szkolnymi notatkami z innymi użytkownikami.

- Naszą ideą była bezpłatna pomoc uczniom w nauce. Treści na platformie są więc darmowe, pozbawione reklam, łatwo dostępne, wystarczy się zalogować. Ciągle pracujemy nad rozwojem naszej strony - dodajemy nowe notatki, nowe przedmioty, testy i wiele więcej. Żeby być na bieżąco uczniowie obserwują nasze social media. Naszą stronę odwiedziło już około 200 tysięcy ludzi – cieszy się Hubert.

Zespół Notespace tworzą Hubert Koszyk (zarządzający), Adam Brodecki (zarządzający i programista), Oliwia Miśków (zarządzająca), zespół notatkowy - Jakub Kazieńko, Ola Różańska, Oliwia Zawierucha, Piotr Kujawa, Kasia Twaróg (social media), zespół badawczy - Robert Mikulski, Jakub Rembiasz (zespół badawczy).

Zespół tworzący platformę podzielony jest na parę sekcji, każdy wykonuje określone zadania. - Praca w zespole notatkowym wygląda tak, że albo korzystamy z własnych notatek, które robimy na przestrzeni naszych lat edukacji lub szukamy współpracy przez internet, na przykład na Instagramie czy innych social mediach. Po nawiązaniu współpracy pozyskujemy notatki, które później możemy publikować na stronie, oczywiście za zgodą autorów - mówi Jakub Kazieńko, uczeń trzeciej klasy o profilu biologiczno-chemicznym w ząbkowickim liceum.

Wraz z Kubą w zespole notatkowym, działa jego koleżanka z klasy Kasia Twaróg, pomaga także w organizacji i kontaktach z social mediami. Dużo młodych sprzedaje notatki, bo jeżeli robiło je przez kilka lat, to później chcą je spieniężyć. - Aktualnie robię notatki do języka angielskiego. Piszemy także do twórców notatek, czy możemy ich użyć, bo najważniejsza jest kwestia praw autorskich i musimy też wiedzieć, czy mamy takie pozwolenie, czy go nie mamy. Jestem także radną Młodzieżowej Rady Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich – mówi Ola Różańska, uczennica pierwszej klasy ratowniczo-sportowej.

- Zajmuję się sprawami społecznymi i planowaniem działań - szukaniem partnerów, nawiązywaniem relacji z twórcami innych projektów, organizacjami, a także dofinansowaniem, by wszystko, co zaplanowaliśmy zostało zrealizowane oraz pisaniem i edycją tekstów – wylicza Oliwia Miśków, uczennica trzeciej klasy biologiczno-chemicznej.
Zespół badawczy w Notespace zajmuje się między innymi badaniem dotyczącym opinii młodzieży o systemie edukacji.
- Rozszerzyliśmy nasze działania również o badanie ogólnopolskie, które ma na celu sprawdzenie, jak młodzi czują się aktualnie w polskiej szkole. Realizujemy je od września tego roku. W ubiegłym roku dostaliśmy wsparcie od Urzędu Miasta w Ząbkowicach, grant w wysokości 2000 zł na rozwój platformy. Wykorzystaliśmy go na zrobienie konkursu z notatkami dla uczniów szkół podstawowych. Ich zadaniem było przygotowanie jak najlepszej, najbardziej merytorycznej notatki. Później dodaliśmy tę notatkę na platformę.
W Notespace jest  jeszcze człowiek od zadań specjalnych, Sebastian, z zawodu prawnik.
- Byliśmy w programach partnerskich firm Enea i  ING. I firma ING zapytała nas, czy potrzebujemy kogoś, kto będzie nam pomagać. To my od razu odpowiedzieliśmy, że potrzebujemy prawnika. Przy uruchamianiu platformy musieliśmy zamieścić wszystkie zgody, politykę prywatności, cookies, ale nie mieliśmy żadnego pojęcia na temat prawa i jak chronić dane użytkowników. I Sebastian nam w tym pomógł - opowiadają.

Powstaje także nowy zespół typowo programistyczny, żeby przyspieszyć pracę. Na razie działa w nim jeden programista, wkrótce będzie dwóch. Kontaktują się i ustalają plan działania głównie online, ze względu na odległość z Adamem i Piotrkiem - kolegami z Sochaczewa. Podczas ubiegłorocznej edycji olimpiady Zwolnieni z Teorii, w konkursie na najlepszy projekt w województwie dolnośląskim i za najlepsze przedstawienie tego projektu otrzymali nagrodę Srebrnego Wilka w kategorii najlepszych projektów technologicznych. W jury byli między innymi prezes Allegro i prezes Librusa.

Przy logowaniu za pomocą kreatora konta użytkownik wybiera, do której klasy chodzi, jakich materiałów potrzebuje, następnie uzyskuje bardzo szybki dostęp do wyszukiwarki, biblioteki, gdzie znajdują się notatki. Notespace korzysta z notatek dodanych w internecie po zapytaniu autora o zgodę. Każda wprowadzana notatka sprawdzana jest w ramach Programu Transparentności Notatek przez nauczyciela konkretnego przedmiotu. Czy wszystkie ważne rzeczy zostały podane, co jeszcze warto uzupełnić. Po sprawdzeniu notatka widoczna jest dla wchodzących na stronę. Na przykład pod hasłem romantyzm znajdują się notatki z lektur, ważnych pojęć, czas, miejsca akcji, problematykę utworów, motywy literackie. Wszystkie rzeczy, które są przydatne do matury. Także często przed lekcją, przed sprawdzianem można szybko wejść w notatkę i powtórzyć informacje. Notespace zbiera je wszystkie w jednym miejscu, żeby jak najszybciej można było je znaleźć z podziałem na temat. Informacje na platformie obecnie przeznaczone są dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych.

- W pierwszej edycji projektu wzięliśmy na cel 7 i 8 klasy szkoły podstawowej, by pomóc w przygotowywaniu do egzaminu ósmoklasistów. Teraz z materiałów mogą korzystać także klasy maturalne. Mamy opracowany praktycznie cały język polski, pracujemy nad matmą i angielskim. Z angielskiego też niedużo nam zostało do dodania. Później będziemy przechodzić na kolejne przedmioty, biologię, historię. Typowo pod rozszerzenie oraz pod podstawę. Żeby uczniom było po prostu łatwiej. Dodajemy też nowe opcje jak fiszki. Żeby uczeń nie musiał sobie robić zestawu, tylko miał już dostęp do fiszek z danego tematu na podstawie podręczników. I szybciej będzie mógł się nauczyć słówek czy ważnych pojęć. Bo fiszki są uznawane za jeden z bardziej efektywniejszych sposobów nauki – przekonuje Hubert. - Ja osobiście przed sprawdzianem bardzo często używam notatek, tak jest szybciej, niż szukać informacji w książce i wyciągać najważniejsze fakty. To proces przypomnienia, utrwalenia wiedzy.

Swoją platformę promują poprzez lokalne media i centra kultury w Ząbkowicach, Ziębicach ale także w Sochaczewie czy Radomiu. Ostatnio mieli możliwość udzielenia wywiadu do TVP Info, z gali Złotych Wilków. I oczywiście przez social media: TikTok, Facebook, LinkedIn, Instagram. Starają się trafić do różnych odbiorców. Na TikToku do młodszych, na LinkedIn do potencjalnych partnerów.

Nastolatkowie podkreślają, że pomimo nauki na wymagających profilach chętnie znajdują czas, żeby robić coś dla innych. Przy okazji sami powtarzają wiadomości do matury.

- Zakładając platformę z kolegą byłem zwykłym po prostu dzieciakiem, który grał w gry i on również. Chcieliśmy coś stworzyć, bo gdybyśmy siedzieli i nic nie robili, to niczego byśmy się nie dowiedzieli, nie nauczyli, nie mieli ważnych doświadczeń - wyznaje Hubert.
Wszyscy z zespołu Notespace dostrzegają, że polska szkoła jest przeładowana, często niepotrzebnymi informacjami, brakuje wiedzy praktycznej i sposobów na jej wykorzystanie. Czy platformy z notatkami dostępnymi w internecie doprowadzą kiedyś do wycofania podręczników szkolnych?  Nastolatkowie tego nie przewidują. Wcześniej mieli pomysł, by na platformie zamieszczać też książki, jednak szkoły używają różnych podręczników, różnych materiałów dydaktycznych i ciężko byłoby to wszystko usystematyzować. Ale myśleli o udostępnieniu na przykład najpopularniejszego podręcznika do matematyki i zamieszczaniu zadania po zadaniu, ale z  objaśnieniem, jak je wykonać, bo w książkach drukowane są same rozwiązania, a uczniowie nie wiedzą, jak je zrobić.

- Fajnie jest tworzyć. Kiedy odejdziemy już z liceum, zostanie owoc naszej pracy, każdy uczeń będzie mógł w dowolnym momencie z niego skorzystać - mówią.

Hubert zarządza zespołem, ale nie lubi słowa „szef” i typowej hierarchii, stawia na współpracę w zespole, koordynowanie zadań. - Jestem na równi ze wszystkimi, tylko więcej organizuję i zarządzam. Nie czuję się dobrze jako szef. Kiedy skończę osiemnaście lat, po pierwsze chciałbym przekształcić Notespace w fundację lub typową firmę, żeby rozwijać projekt. Oprócz tego po maturze chcę studiować na kierunku informatycznym i iść w stronę informatyki już takiej bardziej profesjonalnej, by pracować w tym zawodzie.

- Na pewno jako szkoła jesteśmy dumni, że mamy takich uczniów. Uczniów, którzy sami potrafią zaangażować się w różne projekty. Są kreatywni i samodzielni, nie potrzebują zbyt wielkiej pomocy ze strony nauczycieli czy ze strony szkoły. Cały projekt, olimpiada praktyczna, jest na pewno dużą i wyłączną zasługą młodzieży. Jako szkoła przygotowujemy młodzież, próbujemy angażować do udziału w konkursach, olimpiadach, innych działalności. Młodzież ma zawsze u nas wsparcie - mówi Tomasz Błauciak, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Ząbkowicach.

APK