Nie tylko odzież – 7 dodatków, które przydadzą się każdemu biegaczowi
Bieganie to jeden z tych sportów, wobec których nie można być obojętnym. Albo kojarzy się ono z katorżniczym wysiłkiem i po pierwszej próbie dochodzisz do wniosku, że to zdecydowanie nie dla Ciebie, albo… nadal kojarzy się z katorżniczym wysiłkiem, ale z jakiegoś powodu po prostu to lubisz. Ogromną rolę odgrywa zapewne zastrzyk dopaminy – hormonu układu nagrody, którego wydzielanie jest mocno powiązane z uczuciem satysfakcji, motywacji i radości. Nawet największa dawka tego neuroprzekaźnika może jednak nie wystarczyć, gdy biegasz w obcierających butach, spadających spodenkach albo wrzynającej się w ciało koszulce. Poza absolutnymi odzieżowymi podstawami bieganie mogą również ułatwić pewne akcesoria, które czynią trening przyjemniejszym, a nawet bardziej urozmaiconym. Sprawdź, w jakie dodatki i gadżety warto zainwestować.
Czapka lub opaska – zadbaj o uszy
Głowa biegacza wymaga ochrony – i to nie tylko zimą. Przy niskich temperaturach szczególne zagrożenie stanowią zimne podmuchy wiatru, które mogą doprowadzić do bardzo bolesnego zapalenia ucha albo przeziębienia (wiele wirusów preferuje chłody i to właśnie zimą namnażają się one jeszcze intensywniej). Niebezpieczne są również prażące promienie słoneczne, które w połączeniu z brakiem odpowiedniego nawodnienia mogą doprowadzić nawet do udaru. To dlatego zimą świetnie sprawdzi się ciepła czapka (nawet taka z pomponem), wiosną i jesienią można przerzucić się na opaskę, latem natomiast warto zainwestować w czapkę z daszkiem, która dodatkowo zabezpieczy oczy i ułatwi bieg pod słońce. Ciekawe modele czapek i opasek znajdziesz w sklepie internetowym polskiego producenta: https://attiq.net/.
Komin lub kominiarka – zamiast szalika
Gdy biegamy w chłodniejsze dni, w niebezpieczeństwie są nie tylko nasze uszy czy głowa, ale także wrażliwe błony śluzowe gardła i nosa. Oddychanie lodowatym powietrzem również nie należy do przyjemności. Na szczęście z łatwością możemy zadbać o siebie, osłaniając szyję kominem. Ciekawym rozwiązaniem będzie również kominiarka, która dodatkowo zastąpi czapkę.
Rękawiczki i krem – duet dla dłoni
Każdy sportowiec wie doskonale, że podczas biegu czy jazdy na rowerze jako pierwsze wychładzają się dłonie, najintensywniej odbierające podmuchy wiatru. Może się okazać, że rękawiczki będą przydatne już wczesną jesienią, gdy nawet nie pomyślimy jeszcze o czapce. Jeśli myślisz o bieganiu na serio, szybko zaprzyjaźnisz się także z kremem do rąk, który pomoże walczyć z przesuszaniem się naskórka.
Ocieplacze – rękawki do biegania
Czasami trudno się zdecydować, czy założyć koszulkę z krótkim rękawem, czy może longsleeve. Dzięki ocieplaczom problem rozwiązuje się sam. Mają one funkcję podobną do mitenek. Najczęściej sięgają od połowy bicepsa do nadgarstka. Stanowią ochronę zarówno przed chłodem, jak i przed zbyt intensywnym słońcem.
Skarpety – ciepło i zdrowo
Kolejnym odzieżowym dodatkiem do stroju biegacza muszą być odpowiednie skarpetki. Zapomnij o modelach reklamowanych, jako dobre na cały rok. Skarpetki na lato muszą być jak najcieńsze, skarpety zimowe powinny dodatkowo zapewniać optymalną ciepłotą stóp (w końcu nie biegamy w kozakach z kożuszkiem, ale w znacznie lżejszych butach). Poza samym dogrzewaniem skarpety pełnią także inne ważne role. Odprowadzają wilgoć na zewnątrz, dzięki czemu pot nie gromadzi się na skórze i nie doprowadza do powstawania otarć. Specjalne modele kompresyjne mogą dodatkowo przytrzymywać łydki, poprawiając krążenie i zapobiegając obrzękom. Skarpety to jeden z tych artykułów, który sprawdzi się również jako prezent dla każdego biegacza. Innych inspiracji szukaj tutaj: https://attiq.net/blog/post/prezent-dla-biegacza.html.
Pas biegowy – nie tylko dla zawodowca
Żaden profesjonalny (a nawet półprofesjonalny) biegacz nie obejdzie się bez pasa, na którym można umieścić numer startowy. To akcesorium przydaje się jednak nie tylko podczas zawodów. Ten niepozorny kawałek materiału kryje w sobie całe bogactwo kieszonek i przegródek, dzięki czemu możesz mieć przy sobie to, co potrzebne: bidon, telefon, słuchawki, klucze, dokumenty, a nawet kije. Jest znacznie wygodniejszy i łatwiejszy w dostępie niż plecak.
Bidon – woda zawsze potrzebna
A skoro już wspomnieliśmy o bidonie – to właśnie kolejne akcesoriów absolutnie niezbędne biegaczowi. Niezależnie od pory roku, uzupełnianie płynów jest konieczne, aby trening był efektywny i bezpieczny. W zależności od preferencji można zdecydować się na bidon metalowy lub z tworzywa sztucznego, a nawet na poręczny worek z elastyczną rurką w roli słomki.