Pijany spowodował kolizję i chciał uciec. Zatrzymali go policjanci jadący do pracy

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 39-letni kierowca Alfa Romeo, który na drodze dw385, Ziębice-Służejów, doprowadził do kolizji, a następnie próbował zbiec z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez dwóch jadących na służbę policjantów z Komisariatu Policji w Ziębicach. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji funkcjonariuszy sprawca za swój czyn poniesie surowe konsekwencje.

W niedzielę, 19 listopada około godziny 13.50 dwóch policjantów jadąc na służbę do Komisariatu Policji w Ziębicach, na drodze wojewódzkiej 385 Ziębice- Służejów, było świadkami kolizji pomiędzy samochodem Alfa Romeo, który wpadł w poślizg i uderzył w Opla Corsę.

- Kierujący pojazdem Alfa Romeo, nie zatrzymał się tylko odjechał w kierunku miejscowości Służejów. Policjanci po sprawdzeniu czy kierowcy i pasażerowi uszkodzonego opla nic się nie stało, ruszyli za uciekinierem. Mężczyznę zatrzymali chwilę później i kilkaset metrów dalej, po tym jak wyleciał z drogi i uszkodził ogrodzenie jednej z posesji w miejscowości Służejów. Policjantom tłumaczył się, że właśnie zamierzał zawrócić na miejsce kolizji. Funkcjonariusze od razu wyczuli od mieszkańca powiatu nyskiego alkohol. Jako że jeszcze nie byli w służbie wezwali na miejsce patrol, który przebadał 39-latka na stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Badanie wykazało u kierującego samochodem Alfa Romeo ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie - mówi asp. szt. Katarzyna Mazurek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.

 Swoją postawą ziębiccy funkcjonariusze pokazali, że policjantem jest się nie tylko na służbie, ale całą dobą. Dzięki ich szybkiej i zdecydowanej reakcji na zdarzenie nietrzeźwy sprawca kolizji poniesie odpowiedzialność za swój czyn i stanie przed sądem gdzie czeka go surowa kara.