Strażacy OSP Bardo odpowiadają burmistrzowi [LIST OTWARTY]

poniedziałek, 28.1.2019 10:06 15315 20

Zapraszamy do zapoznania się z listem otwartym Prezesa OSP Bardo, który jest odpowiedzią na ostatnie doniesienia medialne (WIĘCEJ TUTAJ), co do paraliżu działalności tej jednostki. Na łamach lokalnych mediów burmistrz Krzysztof Żegański zapewniał, że chce współpracować ze strażakami i także chce jak najszybszego zakończenia konfliktu. Zarząd OSP Bardo opowiada:

O rzekomej współpracy burmistrza ze strażakami słów kilka. List otwarty OSP Bardo

W ostatnich dniach w mediach pojawiły się artykuły dotyczące wypowiedzenia umowy użyczenia remizy strażackiej strażakom-ochotnikom z Barda przez burmistrza gminy. W publikacjach możemy przeczytać, że burmistrz „wyciąga do nas rękę” i oczekuje współpracy. Czy aby na pewno?

 

„Od strażaków oczekuję na chwilę obecną jednego - współpracy. Jeżeli taka będzie, to bez względu na konflikt wewnątrz stowarzyszenia i skład zarządu, jednostka będzie funkcjonować, bo nie wyobrażam sobie, żeby w największej miejscowości w gminie straż nagle przestała istnieć. Ochotnicza Straż Pożarna w Bardzie ma swoją historię i w dalszym ciągu w dużej mierze tworzą ją wspaniali młodzi ludzie z ogromnym potencjałem. Strażacy muszą wykazać chęć współpracy i jak najszybciej znów zacząć podejmować działania związane z bezpieczeństwem na terenie gminy”  - mówi burmistrz Krzysztof Żegański cytowany na łamach portalu Express-Miejski.pl w artykule z 24 stycznia 2019 roku.

 

A współpraca z burmistrzem w ostatnim roku wyglądała następująco:

12 stycznia 2018 roku została podpisana umowa z zakresu dotacji dla OSP Bardo – czyli finansowania ochrony przeciwpożarowej. Jednostka zatrudniła księgową zgodnie z zawartym porozumieniem . Zarząd za rok 2017 złożył sprawozdanie finansowe i otrzymał absolutorium.

28 lutego grupa strażaków, w skład której wchodzi prezes OSP Radosław Sobieraj, zgłasza burmistrzowi nieprawidłowości w zarządzaniu finansami i zawiesza swoją działalność ratowniczą. Potwierdzają to słowa burmistrza cytowane w portalu Express-Miejski.pl (fragment poniżej).

”W związku z oficjalnym zgłoszeniem przez grupę strażaków z OSP Bardo o trwających przez wiele lat nieprawidłowościach w zarządzaniu finansami i zarządzaniu jednostką tj. wypłacanie ekwiwalentu za udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych osobom, które w akcji nie brały udziału [...]”

 

Pragniemy nadmienić, że to prezes lub wiceprezes i skarbnik zatwierdzają dokumentację finansową. Wynika z tego, że zatwierdzali dokumentację, wiedząc że jest ona nieprawidłowa.

 

Burmistrz żąda wyjaśnień. Wzywa naczelnika OSP. Ten 7 marca składa stosowne wyjaśnienia. Cztery dni później na zebraniu członków OSP obecni członkowie w liczbie 22 druhów zostaje zapoznanych z zarzutami stawianymi przez burmistrza. Ponadto otrzymują informację o zgłoszeniu do prokuratury zdarzenia z dnia 2 września 2017 roku. Chodziło o sytuację, w której do listy osób biorących udział w akcji dopisano druhów, którzy nie brali w niej udziału. Dowodzącym akcją był ówczesny prezes jednostki. 18 marca 2018 roku trzej strażacy zwracają na konto OSP nienależnie pobrane ekwiwalenty. 22 marca 2018 roku burmistrz informuje, że z dniem 1 kwietnia 2018 roku wstrzymuje dotowanie jednostki co potwierdza pismo nr RO.5540.5.2018:

 

” Zdaniem dotującego jest ochrona finansów publicznych, które przy dalszej realizacji umowy są zagrożone poprzez podejrzenie nieprawidłowego ich wykorzystania przez dotowaną Ochotniczą Straż Pożarną w Bardzie – czytamy w dokumencie.

 

Dalsza część pisma brzmi następująco: "Co więcej, mimo zapewnienia przez Gminę Bardo środków pieniężnych w pełnej wysokości na funkcjonowanie Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie nie są realizowane działania ratownicze i przeciwpożarowe wbrew uzgodnieniom wynikającym z umowy. W związku z powyższym, celem wykonywania zadań gminy wynikających z art. 7 ust. 1 pkt 14 ustawy z dnia 08 marca 1990 r. o samorządzie gminnym związanych z ochroną przeciwpożarową i jej finansowaniem proponuje się dokonać protokolarnego przekazania mienia (nie użyczenia! - dopisek własny) Ochotniczej Straży Pożarnej w Bardzie na rzecz Gminy Bardo…”

 

W piśmie są nieprawdziwe stwierdzenia, gdyż OSP cały czas jeździ do akcji, w momencie gdy jest dysponowane przez stanowisko kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich. Od 1 stycznia do 20 maja 2018 roku jednostka była dysponowana 22 razy i tylko raz nie wyjechała. Było to 12 lutego z powodu braku obsady.

 

Powstaje patowa sytuacja, strażacy pragną przywrócić funkcjonowanie jednostki, wybierają 1 maja 2018 roku nowy zarząd, a 7 maja odwołany prezes podważa legalność wyboru nowego zarządu i kieruje pismo do starosty ząbkowickiego. Na koniec w piśmie pisze: ”Powyższe Zebranie było podyktowane chęcią wpływu na toczące się postępowanie prokuratorskie w sprawie fałszowania dokumentacji OSP w Bardzie, przez Prokuraturę Rejonową w Ząbkowicach”. 12 czerwca dochodzenie /to na wniosek burmistrza/ zostało umorzone na podst. art 17 §1 kpk wobec braku danych dostatecznie uzasadniających popełnienie przestępstwa, co nie przeszkodziło burmistrzowi w lipcu do kamer TVP3 mówić, że strażacy z Barda fałszowali listy wypłat ekwiwalentu za udział w działaniach, i że proceder ten trwał od kilku lat i 80% strażaków brało w tym udział. Fe.

 

22 maja ze względu na brak dotacji z gminy jednostka zawiesza działanie. Na dzień 15 maja saldo na wyciągu bankowym wynosi 4,90 zł. Ostatnie pieniądze od gminy Bardo wpłynęły na konto stowarzyszenia 18 marca 2018 roku. W kolejnych dniach Tauron wypowiada umowę na dostarczanie energii elektrycznej. Powód? Zadłużenie. Strażacy proszą o pomoc wojewodę, informując o zaistniałej sytuacji. Wojewoda Dolnośląski zleca kontrolę, która rozpoczyna się 11 lipca. Zespół kontrolerów z ramienia wojewody wydaje zalecenia zarówno gminie Bardo, starostwu powiatowemu oraz KP PSP w Ząbkowicach

Śląskich. 12 lipca burmistrz przywraca finansowanie jednostki i kieruje pismo w którym „prosi o jak najszybsze wyjaśnienie sprawy nieprawnie pobieranych ekwiwalentów przez członków OSP Bardo, za udział w działaniach ratowniczo – gaśniczych w latach 2015-2018.” Obecny zarząd nie kryje zdziwienia. Na jakiej podstawie i dlaczego burmistrz uważa, że wypłacone ekwiwalenty za akcje, wyspecyfikowane i zatwierdzone przez poprzednie zarządy OSP Bardo były nieprawnie pobierane i na podstawie jakich zarzutów (w jakim zakresie nieprawidłowości) aktualny zarząd ma to wyjaśniać?

 

13 lipca zarząd OSP Bardo prosi pilnie o spotkanie z burmistrzem. 17 lipca burmistrz pismem nr RO.5540.18.2018r. stwierdza bezzasadność spotkania. Czy to świadczy o dobrej woli i chęci współpracy???, bo naszym zdaniem NIE. Burmistrz, który w wypowiedzi dla portalu Express-Miejski.pl informuje, że przez cały czas wykazuje chęć współpracy, kilka miesięcy temu jednak nie widział potrzeby spotkania z zarządem OSP.

 

26 lipca 2018 roku burmistrz wypowiada ze skutkiem natychmiastowym umowę nr 012/18-01 z 12 stycznia 2018 roku na finansowanie, gdyż jednostka w terminie do 20 lipca 2018 roku nie złożyła pisemnej informacji z realizacji wykonania powierzonych zadań i wykorzystania otrzymanych dotacji zgodnie z §9 pkt 4 umowy o finansowaniu. Aktualny zarząd informuje burmistrza, iż wykonanie sprawozdania finansowego nie jest możliwe, ponieważ nie posiada pełnej dokumentacji finansowej. Dokumenty znajdowały się u księgowej, która rozwiązała umowę z OSP Bardo i oddała dokumentację poprzedniemu prezesowi. Była księgowa cały czas pracuje w bardzkim urzędzie i ewidencję księgową prowadziła na sprzęcie komputerowym urzędu za zgodą pracodawcy. Poprzedni prezes posiada stały kontakt z burmistrzem, co pozwala stwierdzić obecnemu zarządowi, iż burmistrz zna sprawę dokumentacji finansowej. Nasze próby kontaktu z poprzednim prezesem i prośby o zwrot dokumentacji są bez odzewu. Uważamy, że burmistrz wykazując dobrą wolę i chęć współpracy powinien poczynić kroki, aby tę sprawę rozwiązać. Burmistrz woli jednak zerwać umowę, którą notabene gmina łamała od początku roku. Konkretnie chodzi o § 4 umowy, a mianowicie, brak transz dotacji, niedotrzymanie terminów przelewów (tj. przelew w styczniu miał być do 17 stycznia 2018 roku, a  środki wpłynęły 18 stycznia 2018 roku, transza w lutym winna wpłynąć zgodnie z umową do 10 lutego 2018 roku, a wpływa 18 lutego 2018 roku [8 dni po terminie], podobnie jest w marcu).

 

31 lipca 2018 roku zarząd kieruje ponowną prośbę o spotkanie z burmistrzem. Burmistrz na prośbę nie odpowiada, ale ponawia pismo RO.5540.5.2018 o użyczenie sprzętu. 17 sierpnia 2018 roku burmistrz kieruje pismo do starosty ząbkowickiego o rozwiązanie stowarzyszenia OSP Bardo.

Jak ma się to do słów burmistrza przytaczanych na początku, tj. „ […] nie wyobrażam sobie, żeby w największej miejscowości w gminie straż nagle przestała istnieć [...]”

Od tego czasu brak jest jakiejkolwiek współpracy burmistrza z zarządem stowarzyszenia. 29 września zarząd OSP Bardo składa zapotrzebowanie finansowe na 2019 rok, w dodatkowo wskazuje na zły stan ogrzewania, dachu, schodów oraz stolarki okiennej w użyczonej remizie.

1 października strażacy przypominają, że zgłaszana usterka komina i jego nieszczelność zgodnie z zaleceniami kominiarskimi sprzed roku /13-10-2017/ nie została usunięta. 9 listopada, czyli po ponad miesiącu, burmistrz odpowiada, że „w sprawie usunięcia usterki komina w remizie, Ochotnicza Straż Pożarna w Bardzie posiada aktualną umowę użyczenia budynku remizy i powinna usunąć usterkę we własnym

OSP Bardo nie ma środków finansowych na rachunki, media, paliwo do pojazdów, opał, ale ma naprawić komin – z jakich środków? Burmistrz ponownie nie wykazuje chęci współpracy, o której wspomina, więc strażacy spotykają się z wiceburmistrz i przewodniczącą Rady Miejskiej. Sygnalizują trudną sytuację OSP Bardo, składają pisemne prośby i załączają niezapłacone rachunki. UMiG odsyła rachunki, a 31 grudnia dokonuje przelewu /jakim tytułem ?/ kwoty w wysokości 5 273 zł i w piśmie nr RO.5540.5.2018 określa na co OSP ma przeznaczyć przelane środki „na zapłacenie zaległych rachunków za ochronę remizy, energię elektryczną, odprowadzenie ścieków z remizy, dostarczenie wody do remizy, usługi telekomunikacyjne, badania lekarskie, remont instalacji elektrycznej w remizie i wypłatę ekwiwalentu za udział w działaniach ratowniczych”, burmistrz nadal uzależnia decyzję finansowania OSP Bardo od przekazania sprzętu w użyczenie . 2 stycznia zarząd OSP ponownie prosi o pilne spotkanie z burmistrzem. Brak odpowiedzi ze strony burmistrza na propozycję spotkania z zarządem OSP powoduje wystąpienie na piśmie do Rady Miejskiej, która w dniu 17 grudnia była już informowana o istniejącej sytuacji finansowej OSP Bardo. 15 stycznia tego roku skarbnik OSP Bardo informuje Kierownika Referatu Organizacyjnego (spisana notatka) o niskiej temperaturze w remizie, kolejnych niezapłaconych rachunkach, kończących się ubezpieczeniach z adnotacją, iż zarząd nie będzie odpowiadał za szkody w wyniku ujemnych temperatur. 21 stycznia zamarza układ wodny w remizie. Uszkodzony komin i brak opału uniemożliwiły ogrzanie budynku. Burmistrz wypowiada umowę użyczenia remizy. Strażacy przekazują władzy tylko klucz do kotłowni. Klucza do remizy zarząd OSP w ręce urzędników jednak nie oddaje. Swoją decyzję argumentuje tym, że to w dalszym ciągu członkowie stowarzyszenia odpowiada za sprzęt znajdujący się w strażnicy.

Tak wygląda trwająca już blisko rok relacja na linii władze miasta – OSP Bardo. Mimo wielu próśb i wizyt w urzędzie miasta i gminy burmistrz nie znalazł dla zarządu chwili na rozmowę, zaś na łamach lokalnych mediów informuje, że chce współpracować i na współpracę jest jak najbardziej otwarty. Pytamy w jaki sposób? Poprzez ignorowanie nas i stwierdzenia, że spotkania są bezzasadne?

Miło jest czytać w Pańskiej wypowiedzi, że wierzy Pan, iż uda się już niebawem osiągnąć porozumienie. Cieszymy się, że również twierdzi Pan, iż leży Panu na sercu dobro jednostki, którą jeszcze kilka miesięcy temu chciał Pan zlikwidować. Korzystając zatem z okazji po raz kolejny informujemy, iż jesteśmy otwarci na spotkanie, gdyż uważamy, iż jest ono niezbędne, aby dojść do porozumienia i przywrócić prawidłowe funkcjonowanie stowarzyszenia.

 

w imieniu nowowybranego zarządu OSP w Bardzie

Janusz Hrakało-Horawski

 

 

 

Przeczytaj komentarze (20)

Komentarze (20)

hihi poniedziałek, 28.01.2019 10:14
co to znaczy nowobrany zarzad,a stary zwolal walne zebranie, a...
poniedziałek, 28.01.2019 10:36
a jakie to ma znaczenie, chyba chodzi o rozwiązanie konfliktu...
hihi poniedziałek, 28.01.2019 11:26
wyrok sadu ma takie znaczenie ,ze stanowi prawo,,mysle ze burmistrz...
poniedziałek, 28.01.2019 12:05
Wyrok wyrokiem jaki bedzie czas pokaze. Skoro nie ma wyroku...
krs poniedziałek, 28.01.2019 12:14
mylisz sie, na chwile obecna wladzami osp jest zarzad...
hehe wtorek, 29.01.2019 18:55
zarzad z 1 maja? jak samozwancy ?trudno sie od koryta...
Fu wtorek, 29.01.2019 22:10
Nie mów w imieniu mieszkańców bo nie wszyscy maja takie...
poniedziałek, 28.01.2019 18:05
Janusz ile ty masz emerytury mundurowej???słabo kręcisz boki,bo np.twój kumpel...
Obserwator poniedziałek, 28.01.2019 17:16
Masakra księgowa pracowała na gminnym komputerze w czasie pracy robiła...
poniedziałek, 28.01.2019 18:45
Czy ktoś zrobi z tym porządek? Jak w tenisa ,odbijanie
Blondynka poniedziałek, 28.01.2019 21:00
Burmistrz pisze że chce pracować z strazakami i wyciąga rękę...
JA poniedziałek, 28.01.2019 21:50
W spotkaniu z balladą było ... łun do łunego łun...
poniedziałek, 28.01.2019 22:06
WSTYD MI ZA TEGO BURMISTRZA
wtorek, 29.01.2019 03:45
Taka rada dla strażków co byzostał ślad dla potomnych. Przygotujcie...
PSP poniedziałek, 28.01.2019 11:21
Powinno się ich wywalić na zbity p.. zgłosić nowy nabór,wybrać...
poniedziałek, 28.01.2019 19:13
Siebie tam wywal PSP a od OSP wara i nie...
poniedziałek, 28.01.2019 10:35
Aradni gdzie są rączki tylko do gory
tutejszy poniedziałek, 28.01.2019 11:12
i tylko straży, tylko strażaków żal...
poniedziałek, 28.01.2019 11:38
Sprawdzić przylek
poniedziałek, 28.01.2019 10:14
Noi wyszło szydło z worka, brawo pokolei co i jak....