Ząbkowiccy policjanci zatrzymali złodzieja i odzyskali mienie o wartości ponad 36 tysięcy złotych

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich zatrzymali 33-letniego mężczyznę, któremu udowodnili dokonanie kradzieży na łączną kwotę ponad 40 tysięcy złotych. Mężczyzna w ciągu zaledwie 3 miesięcy ukradł butle gazowe, beczki po piwie, rollbary, jak również rozdzielnie prądowe, maszyny do kebabu oraz elektronarzędzia. Policjanci odzyskali większość skradzionego mienia, którą przekazali pokrzywdzonym. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna i kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Pierwsza kradzież została zgłoszona w styczniu tego roku i dotyczyła kradzieży 11 sztuk butli z gazem CO2 i 8 sztuk butli propan-butan z pomieszczeń gospodarczych znajdujących się na terenie prywatnej posesji.

- Kradzieże dokonywane były systematycznie w okresie od grudnia 2021 r. do czasu zatrzymania podejrzanego w dniu 18 marca. Zawiadomienie o ostatniej było przyjmowane w połowie marca i dotyczyło kradzieży 10 sztuk nóg aluminiowych do hali namiotowej wartych kilka tysięcy złotych. Dzięki wnikliwej pracy dochodzeniowo-śledczej, funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego, ustalili i udowodnili 33-letniemu mieszkańcowi powiatu ząbkowickiego dokonanie kradzieży mienia o łącznej wartości przekraczającej 40 tysięcy złotych - informuje st. asp. Katarzyna Mazurek  Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.

W zaledwie trzy miesiące 33-latek, oprócz butli gazowych, dokonał kradzieży wkrętarki akumulatorowej i innych elektronarzędzi, jak również 16 sztuk beczek po piwie, 6 sztuk rollbarów, rozdzielni prądowych, opiekaczy-maszyn do kebabów oraz nóg aluminiowych do namiotów.

- Na tych ostatnich jego szczęście się skończyło. Został rozpoznany i zatrzymany. Przy planowaniu swoich działań i samej kradzieży wykorzystywał znajomość terenu i okolicznych firm gdzie „dorabiał” dorywczo. Wszystkie rzeczy zdołał już sprzedać bądź zastawić w okolicznych lombardach jednak mienie o wartości ponad 36 tysięcy złotych udało się policjantom odzyskać i oddać pokrzywdzonym - dodaje policjantka.

Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego usłyszał już zarzuty kradzieży, do których się przyznał. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Przypominamy, że za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności a w przypadku przestępstwa w popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.