ZTS: małe podsumowanie roku 2014

Z okazji, że wchodzimy w nowy 2015 rok małe podsumowanie tego co działo się w tym już starym 2014 roku.

STYCZEŃ -  styczeń 2014 był dla Nas bardzo udany, bo dzięki 3 zwycięstwom najpierw nad Żarowem, później Międzylesiem, a na koniec ze Świdnicą (wszystkie po 3:0) utrzymaliśmy pozycję lidera i pewnie awansowaliśmy do półfinałów III Ligi.

LUTY - Trafiliśmy na Ikara Legnicę i już tak kolorowo nie było, bo choć wygraliśmy u siebie 1 lutego 3:2 (chyba każdy pamięta ten mecz !! HORROR !! od 0:2 do 3:2 !!) to tydzień później przegraliśmy w takim samym stosunku w Legnicy, a dzięki nie korzystnemu bilansowi punktów to IKAR zagrał w finale, a nam przyszło walczyć o III miejsce.

MARZEC - Spotkaliśmy się z dobrze znaną nam drużyną z Kudowy, a wyniki spotkań takie same jak sezonu zasadniczego: przegrana w Kudowie 0:3 i wygrana u nas 3:0 i znowu.......zmora małych punktów - tym razem rywal ma ich o 2! więcej i to ostatecznie OPAL Kudowa zajmuje III miejsce w Lidze, a my sezon choć początkowo bardzo udany to kończymy go sporym rozczarowaniem na 4 miejscu.

KWIECIEŃ-MAJ - to z naszej strony już przede wszystkim roztrenowanie, ale i również zakończeniowy turniej, gdzie ZTS II był lepszy od ZTS I

CZERWIEC-LIPIEC - to już tylko odpoczynek i plażowa wersja siatkówki w wykonaniu naszych ZTSowców i kilka dobrych miejsc zajętych na dolnośląskich plażach przez naszych plażowiczów, ale także rozmowy z władzami miasta, sponsorami oraz dopinanie składu na nowy sezon

SIERPIEŃ - to zdecydowanie miesiąc, w którym nam kojarzy się przede wszystkim z obozem. 10 dni w Zakopanem i ciężka harówka w polskiej stolicy Tatr, aby jak najlepiej przygotować się do sezonu , a w klubie widać już nowe twarze: Dawid Pacioch, Przemek Kulik, Radek Nowak, Bartosz Świgoń, Kuba Kapczuk (obecnie Bielawianka) czy Wiktor Saryczew.

WRZESIEŃ - to wygrany turniej w Bolesławcu oraz długo wyczekiwany start III Ligi sezonu 2014\2015, a na dzień dobry 27.09.2014 MTS Międzylesie i rywal odprawiony z kwitkiem 3:0

PAŹDZIERNIK - 4 weekendy, 4 soboty, 4 mecze, 4 zwycięstwa i tylko jeden stracony set - liga zaczyna się wspaniale

LISTOPAD - dopisujemy kolejne 9 punktów (3 mecze=3 wygrane) w tabeli i samodzielnie liderujemy w grupie, a dodatkowo w końcu wygrywamy w Kudowie listopad to również miesiąc w którym dołączył do naszych szeregów nowy zawodnik - Maciek Byczek, który przychodzi do nas z Bielawianki

GRUDZIEŃ - w tym miesiącu tylko 2 mecze, ale jakże 2 cenne zwycięstwa, które dają nam już pewny awans do półfinałów III ligi i świąteczno-noworoczna przerwa i Gwiazdkowy Turniej w Złotoryi, gdzie zajmujemy 3 miejsce......na trzy zespoły

Podsumowując jak do tej pory sezon 2014\2015 jest w naszym wykonaniu bardzo dobry. W lidze

pozostajemy niepokonani choć niewątpliwie nasza grupa jest sportowo łatwiejsza niż druga grupa, ale to już nie nasz problem w lidze notujemy 10 meczów i wszystkie wygrane za 3 punkty co daje nam 30pkt i pozycję lidera grupy B, a także 30 wygranych setów przy tylko 2 straconych. Niewątpliwe dobry wynik, ale ambicje mamy większe. Stawiamy przed sobą duży cel, ale dążymy do niego metodą małych kroczków, które mają doprowadzić nas do wielkiego marzenia Początkowo dostać się do półfinałów z pozycji lidera - to już wiemy ---> uda się następny mały cel to awans do finału i dalsza gra w barażach o II Ligę, a później kto wie - może w końcu wymarzona II liga - cel jest daleko, ale wierzymy, że może być realny i zrobimy wszystko co tylko się da, aby go zrealizować

Zwycięscy jesteśmy jeszcze pod jednym względem - pod względem kibiców powstał nasz wspaniały Fun Club, który głośno nas dopinguje i bardzo nam pomaga, a na mecze przychodzi coraz więcej osób i hala powoli się zapycha nawiązała się również współpraca z MK Fizjoterapia i Panem Maćkiem, który dba o Nasze zdrowie

Niestety są też minusy. Cały czas brakuje nam środków finansowych, aby po prostu sportowo dobrze funkcjonować, dlatego mamy również nadzieję, że w tym roku uda się znaleźć i pozyskać nowych sponsorów, ale także, że Miasto Ząbkowice dotrzyma słowa i ten 2015 rok będzie również dla nas oddechem i będziemy mogli ze spokojnymi głowami przystąpić do tych najważniejszych meczów, które już nie długo przed nami.

A czy Wy macie jakieś szczególne wspomnienia zeszłego 2014 roku związane z nami i naszym ZTSem? Co Wam zapadło najbardziej w pamięci ??