Komentarze (13)

anonim czwartek, 08.10.2015 18:55
a po co ten "protest" na wozie strażackim? mało im piniedzy?
poniedziałek, 28.09.2015 11:11
Takiemu bogusiowi to trzeba przetrącić kulosy , to będzie siedział w domu , a tak to łazi jak smród po gaciach i zatruwa wszystkim życie.
sobota, 26.09.2015 11:37
W chwili potrącenia nietrzeźwego bogusia w aucie licznik zatrzymał się na prędkości 38 km/h
gość piątek, 25.09.2015 23:11
Bogusia nic nie zabije i on nigdy nie jest trzeźwy ale chodzi przyzwoicie w stanie nietrzeźwym i chociaż każdy wie że nie powinien w tym stanie chodzić to raczej jest to mało prawdopodobne bo jak już pisałam on nigdy nie trzeźwieje
gość piątek, 25.09.2015 21:46
Bogusia nic nie zabije i on nigdy nie jest trzeźwy ale chodzi przyzwoicie w stanie nietrzeźwym i chociaż każdy wie że nie powinien w tym stanie chodzić to raczej jest to mało prawdopodobne bo jak już pisałam on nigdy nie trzeźwieje
piątek, 25.09.2015 14:41
czego prawdy nie napisałeś "GRUZIPIÓRKU"!!!
NIE Z DUŻĄ PRĘDKOŚCIĄ !!! TYLKO Z DOZWOLONĄ !!!!
A TO JEST RÓŻNICA !!!

PO PIERWSZE ! GDYBY MIEJSCE ZDARZENIA BYŁO ZABEZPIECZONE ODPOWIEDNIO WŁAŚNIE PRZEZ SŁUŻBY "MUNDUROWE " TO BY DO KOLEJNEGO ZDARZENIA NIE DOSZŁO!!!
piątek, 25.09.2015 17:31
po pierwsze dozwolona nie znaczy bezpieczna! jak jest noc to się jeździ wolniej bo mniej widać, a co jakbyś zamiast w wóz strażacki uderzył w tego pieszego?? sądząc po twojej wypowiedzi pewnie byś uciekł bo prawdopodobnie jesteś szczeniakiem co ledwie zdał prawo jazdy i myśli że jest mistrzem kierownicy... pokory człowieku
anonim czwartek, 01.10.2015 16:54
ma 33 lata - czytaj uważnie artykuł zanim skomentujesz.
poza tym sądząc po wypowiedzi, to On walnął w wóz strażacki.
Nie uważasz więc, że ma trochę większe prawo wypowiadać się na temat tego zdarzenia, skoro brał w nim udział i wie jak było?
Klocek piątek, 25.09.2015 15:37
Stracił równowagę i wbiegł ?dobre!!
duffy piątek, 25.09.2015 12:44
No i właśnie zastanawia mnie pierwsze zdarzenie. A co, gdyby ten pijany nie miał tyle szczęścia i potrącenie skończyłoby tragicznie??czy kierująca odpowiadałaby za nieumyślne spowodowanie śmierci?? Tylko dlaczego, skoro ów pijany nie zastosowal zadnych bezpiecznych zasad poruszania się po drodze??Wg mnie ten, który idzie po ciemku, bez odblaskow, po złej stronie jezdni i na dodatek pijany, ktorego rzuca na wszystkie strony, sam jest sobie winien, a kierowca który w takich okolicznościach go potraci, powinien zostać uniewinniony. Takie jest moje zdanie
piątek, 25.09.2015 14:38
Kierowca napewno będzie uniewinniony. Nawet gdyby ten pijany szedł po pasach to byłaby jego wina.
-:) piątek, 25.09.2015 12:35
Dobrze, że nikogo nie zabił
aaaaaaaaaaaaa piątek, 25.09.2015 10:06
To jest Polska