„ Nie zauważył” czerwonego światła. Okazało się, że ma na sumieniu inne grzechy

czwartek, 16.12.2021 10:18 414 0

Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego komendy miejskiej podczas patrolu ulic Fabrycznej zatrzymali kierującego osobowym volvo. 32-letni mieszkaniec powiatu kluczborskiego zwrócił na siebie uwagę mundurowych gdy przejeżdżał przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. W trakcie interwencji okazało się, że nieodpowiedzialny kierowca ma na sumieniu więcej grzechów.

Policjanci z Wydziału Prewencji i Patrolowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu każdego dnia przeprowadzają dziesiatki interwencji. Zatrzymują również kierowców, którzy swym nieodpowiedzialnym zachowaniem i brakiem poszanowania dla przepisów ruchu drogowego stwarzają realne zagrożenie dla siebie, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego. Niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej i wjeżdżanie na skrzyżowanie przy czerwonym świetle do takich właśnie należy.

Gdy policjanci podeszli do kierowcy od razu zrozumieli, co jest przyczyną tak nonszalanckiej jazdy ulicami stolicy Dolnego Śląska. Od 32-latka wyczuwalna była silna woń alkoholu, a badanie alkomatem potwierdziły podejrzenia mundurowych. Badanie wykazało blisko promil tej substancji w organizmie nieodpowiedzialnego kierowcy.

Mężczyzna przyznał się, że wraca z koncertu, gdzie spożywał alkohol, a czerwonego światła po prostu nie zauważył. Takie tłumaczenie nie zrobiło wrażenia na doświadczonych funkcjonariuszach, którzy każdego dnia słyszą ich wiele od kierujących.

W konsekwencji swojego nieodpowiedzialnego zachowania, 32-latek został zatrzymany i trafił prosto do policyjnego aresztu, a osobowe volvo, którym się poruszał, na parking strzeżony.

Teraz to sąd zadecyduje co dalej z nieodpowiedzialnym kierowcą, a my przypominamy, że zgodnie z treścią art. 178a Kodeksu karnego, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.

źródło: KMP we Wrocławiu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)