Ante Simundza na dłużej w Śląsku

6 Zobacz galerię

Trener Ante Simundza podpisał nowy kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Obecna umowa obowiązuje do końca czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o dwa kolejne lata. Gramy dalej, trenerze!

Słoweniec pojawił się we Wrocławiu pod koniec 2024 roku, obejmując rozbity mentalnie zespół na ostatnim miejscu w tabeli, z wyraźną stratą do bezpiecznej strefy w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Pod jego wodzą drużyna prezentowała się znacznie lepiej, zaliczyła kilka widowiskowych zwycięstw i długo walczyła o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Finalnie tego celu zrealizować się nie udało, ale Simundza potwierdził swój warsztat, profesjonalizm i umiejętność rozwoju całej drużyny oraz pojedynczych zawodników.

Dotychczasowa umowa 53-latka obowiązywała do końca sezonu 2024/25, ale rozmowy na temat jej przedłużenia toczyły się już kilka tygodni przed zakończeniem rozgrywek. Ostatecznie nowy kontrakt jest ważny do czerwca 20206 roku i posiada opcję przedłużenia o dwa kolejne lata.

- To dla nas pierwszy i najważniejszy krok w budowie zespołu na nowy sezon. Jako klub znaleźliśmy się w trudnej, pierwszoligowej rzeczywistości, w której jednak chcemy spędzić jak najmniej czasu. Wierzymy, że mocno pomoże nam w tym właśnie Ante Simundza. Przed nami wiele wyzwań, jednak nikt nie ma wątpliwości, że taki szkoleniowiec to bardzo mocny punkt Śląska Wrocław. Mam nadzieję, że zespół pod jego wodzą da naszym kibicom wiele radości, na którą zasługują. Dziękujemy Ante za pełen profesjonalizm i ruszamy do dalszej pracy nad kształtem drużyny - mówi Michał Mazur, prezes Śląska Wrocław.

Pozytywnie oceniana praca z WKS-em to najnowszy element bardzo bogatego CV Ante Simundzy. Jeszcze jako piłkarz, grając na pozycji środkowego napastnika, reprezentował między innymi takie kluby jak Malmö FF, BSC Young Boys, La Louvière i SV Strass. Zaliczył również trzy występy w reprezentacji Słowenii. Największe sukcesy odnosił jednak na ławce trenerskiej. Prowadził m.in. NK Maribor, Łudogorec Razgrad, Grazer AK 1902 i NK Aluminiju Kidricevo. Ma na swoim koncie trzy tytuły mistrza Słowenii, mistrzostwo Bułgarii, Puchar i Superpuchar Słowenii, Superpuchar Bułgarii, awans do Ligi Mistrzów czy 1/8 finału Ligi Europy. Jego drużyny potrafiły m.in. pokonać Tottenham czy Romę oraz zremisować z Chelsea. Imponująco wygląda historia pracy Ante Simundzy z klubem NK Mura. W 2017 został trenerem drużyny występującej na zapleczu słoweńskiej ekstraklasy, w pierwszym sezonie wywalczył awans, a w kolejnym prawo gry w europejskich pucharach. Później dołożył jeszcze Puchar Słowenii a w 2021 roku - mistrzostwo.

- Przez te pół roku we Wrocławiu Ante dał się poznać wszystkim w klubie oraz naszym kibicom jako niezwykle profesjonalny i ambitny człowiek. Sposób prowadzenia drużyny, wpływ na zawodników oraz żelazna dyscyplina sprawiają, że możemy być pewni odpowiedniego przygotowania zespołu do czekających go wyzwań. Żaden trener nie gwarantuje zwycięstw, ale z Ante Simundzą na ławce wiara w wygraną nigdy nie zgaśnie - widzieliśmy to już wiosną. Cieszę się, że jego przygoda ze Śląskiem nie kończy się po jednej rundzie i bardzo wierzę, że będzie nie tylko dłuższa, ale również pełna dobrych chwil dla całego WKS-u - mówi Rafał Grodzicki, dyrektor sportowy Śląska Wrocław.

- Pokochałem ten klub, pokochałem to miasto. Wiem, że jestem tu stosunkowo krótko, ale przez ten czas poznałem wiele wspaniałych osób, dla których Śląsk Wrocław jest wszystkim. Mamy też niesamowitych kibiców, którzy w tak trudnym momencie pokazali siłę tego klubu. Czuję się odpowiedzialny za wyniki i jestem w pewien sposób zobligowany do tego, by kontynuować to, co tutaj zacząłem. Taki już jestem, że jeśli nie zdołam osiągnąć sukcesu, to będę pracował tak długo i tak ciężko, aż w końcu mi się to uda - mówi Ante Simundza po przedłużeniu kontraktu.

Wraz z pierwszym trenerem umowy przedłużą również Damjan Oslaj (II trener) oraz Toni Golem (asystent trenera). Swoją pracę w Śląsku Wrocław kończą z kolei Luka Basić (trener przygotowania motorycznego) i Luka Pintarić (analityk). Obu panom dziękujemy za pracę na rzecz klubu i życzymy powodzenia w dalszej karierze. Pełny skład sztabu szkoleniowego podamy w osobnym komunikacie.

Przed szkoleniowcem i całym zespołem teraz kilka tygodni przerwy w treningach drużynowych. W połowie czerwca WKS wróci do zajęć, a w weekend 18-19 lipca rozpocznie zmagania w Betclic 1. lidze.

 Fot. Adriana Ficek/slaskwroclaw.pl