Jak działa oksydant i do czego służy?

dzisiaj, 8 godz temu

Do czego dokładnie służy oksydant w koloryzacji?

Koloryzacja włosów to proces, który nie sprowadza się wyłącznie do nałożenia farby. W jego skład wchodzi wiele elementów, a jednym z najważniejszych jest oksydant. Choć dla wielu osób pozostaje tajemnicą, pełni on bardzo specyficzne i istotne funkcje. Oksydant odpowiada za aktywację pigmentu i wpływa na efekt końcowy koloryzacji — zarówno pod względem intensywności barwy, jak i stopnia rozjaśnienia.

Rola oksydantu jako utleniacza w procesie koloryzacji

Oksydant to nic innego jak utleniacz oparte na stężeniu nadtlenku wodoru (H2O2). Jego zadaniem jest wywołanie reakcji chemicznej pomiędzy pigmentami zawartymi w farbie a strukturą włosa. Utleniacz otwiera strukturę włosa – inaczej mówiąc – powoduje jej rozchylenie, co pozwala na lepsze przenikanie barwnika do wnętrza włókna.

Dzięki temu pigment może osadzić się głębiej niż przy zwykłym nakładaniu bez oksydantu. Co więcej, obecność H2O2 powoduje wybielenie naturalnego melaniny we włosach, umożliwiając zmianę odcienia nawet o kilka tonów. To właśnie dzięki tej właściwości możliwe jest rozjaśnianie włosów podczas farbowania — nie tylko pokrycie siwych pasm czy przyciemnienie naturalnego koloru.

Nadtlenek wodoru reaguje również z cząsteczkami barwnika w farbie trwałej lub półtrwałej, przekształcając je tak, by mogły trwale związać się ze strukturą keratynową włosa. Bez udziału oksydantu większość pigmentów pozostałaby jedynie na powierzchni i szybko uległa wypłukaniu.

Mieszanie farby i oksydantu

Kolejnym aspektem związanym z działaniem oksydantu są proporcje mieszania go z preparatem koloryzującym. Typowo stosunek wynosi 1:1 lub 1:2 (farba : oksydant), jednak nie jest to regułą sztywną — zależy od receptury konkretnej marki oraz oczekiwanego efektu końcowego.

Prawidłowe wymieszanie komponentów gwarantuje jednolite uwolnienie pigmentu podczas aplikacji i zapobiega powstawaniu plam czy nierównomiernemu kryciu. Gdy ilość utleniacza będzie niewystarczająca względem ilości barwnika, kolor może wyjść mdły albo zdecydowanie ciemniejszy niż planowano.

Z kolei nadmiar oksydantu przy stałych proporcjach farby zwiększy ryzyko przesuszenia pasm oraz ich łamliwości — zwłaszcza jeśli zabieg wykonywany jest wielokrotnie bądź na mocno porowatej strukturze.W praktyce fryzjerzy często dobierają indywidualnie te parametry pod kątem typu cery klienta czy poziomu uszkodzeń mechanicznych kosmyków przed zabiegiem.

Czy można mieszać różne stężenia?

Mieszanie różnych stężeń utleniacza zdarza się rzadziej niż stosowanie pojedynczych roztworów - ale taka metoda występuje czasem przy bardziej skomplikowanych technikach farbowania.Warto jednak mieć świadomość tego że zmiana procentowa H2O2- może diametralnie wpłynąć zarówno na intensywność barwy jak też stan włosów po zabiegu.Niektóre salony decydują się np.na delikatniejsze rozjaśnianie pasm u nasady (np.stosując 6%) a mocniejsze tony dalej tam gdzie wymagane silniejsze działanie.Hybrydowe rozwiązania wymagają doświadczenia by uniknąć efektu “przepalenia” ani niedostatecznego krycia.Na pewno wszystko zależy od umiejętności osoby wykonującej usługę lecz też jakości samego produktu.

Powszechnym mitem bywa przekonanie że rolą utleniacza ograniczona zostaje jedynie do neutralizacji białych pasm czy trwałego pokrycia naturalnym pigmentem.W rzeczywistości dzięki właściwej regulacji parametrów można wykorzystać go także jako narzędzie kontroli jasności fryzury czy tworzenia modnych efektów ombre albo balayage.Oksydant daje pole manewru jeśli chodzi o przejścia tonalne pomiędzy poszczególnymi partiami włosów albo stopień nasycenia kolorystycznego warstwy bazowej.