Wrocławscy policjanci uratowali życie kierowcy – reanimowali go do czasu przybycia karetki

Pomoc przyszła na czas. Dzięki reakcji innego kierowcy, informacji przekazanej policjantom i podjętej natychmiast przez nich akcji reanimacyjnej udało się uratować mężczyznę, który zemdlał poruszając się drogą S-8 we Wrocławiu. Po tym jak nie dawał on oznak życia, funkcjonariusze ruchu drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu reanimowali mężczyznę nieprzerwanie do czasu przyjazdu karetki. Według informacji przekazanej przez jadącą z nim żonę, chorował on na serce.

Do zdarzenia doszło 19 września 2017 r. po godzinie 15.00  we Wrocławiu, na drodze S-8 w rejonie węzła Stadion. Policjanci otrzymali informację o stojącym na pasie awaryjnym drogi w kierunku Warszawy samochodzie, który w ocenie zgłaszającego może stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. We wskazany rejon niezwłocznie skierowany został patrol funkcjonariuszy ruchu drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Gdy policjanci dojechali na miejsce zauważyli stojące na pasie awaryjnym dwa pojazdy, gdzie przy jednym z nich stoi mężczyzna oparty o auto i trzyma się za klatkę piersiową. Stojąca przy nim kobieta, jak się okazało małżonka, poinformowała policjantów, że mąż choruje na serce. Mężczyzna nagle zaczął tracić przytomność i osuwać się na pas ruchu. Podtrzymano go i bezpiecznie ułożono na ziemi.

Ponieważ leżący mężczyzna po chwili przestał oddychać, policjanci rozpoczęli natychmiast akcję ratunkową poprzez ręczny masaż serca. Równocześnie z podjętą akcją reanimacyjną wezwano za pośrednictwem dyżurnego wydziału ruchu drogowego na miejsce pogotowie ratunkowe. Akcję ratunkową policjanci prowadzili nieprzerwanie do czasu przyjazdu karetki.

Po około 30 minutach prowadzenia akcji reanimacyjnej udało się przywrócić akcję serca. Dzięki informacji, która trafiła do policjantów i natychmiast podjętej przez nich interwencji oraz prowadzonej akcji reanimacyjnej, udało się uratować życie mężczyźnie, który trafił do szpitala, gdzie dalej zajęli się już nim lekarze.

Źródło: KMP Wrocław