[ZDJĘCIA] Tragiczny wypadek na A4. Kierowca busa zginął na miejscu
Oba pasy autostrady A4 w kierunku Wrocławia zostały zablokowane, po tym jak kierowca samochodem dostawczym wbił się w naczepę ciężarówki znajdującej się przed nim. Niestety mimo reanimacji mężczyzna zmarł.
Do zdarzenia dokładnie doszło na 135 kilometrze, właśnie tam z nieznanych dotąd przyczyn kierowca dostawczego busa wjechał w naczepę pojazdu ciężarowego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca ciężarówki hamował przed korkiem prowadzącym do kolizji, jaka wydarzyła się kilka kilometrów dalej.
Na miejsce niezwłocznie skierowano zastępy straży pożarnej oraz śmigłowiec LPR. Niestety mężczyzny w wieku ok. 30 lat nie udało się już uratować. Obecnie w miejscu tragedii pracują policyjni technicy, a także prokurator.
Przejazd autostradą nadal jest utrudniony. Obecnie ruch odbywa się jednym pasem, jednak rozładowanie dużego zatoru może potrwać kilka godzin.
Przeczytaj komentarze (14)
Komentarze (14)
Sama nerwowo nie wytrzymałam jak zmarł jeden z kierowców z przemęczenia, facet dostał udaru na parkingu a miał zaledwie 32 lata i odeszłam. Tachografy obowiązkowo również w busach!
Pozakladac w kazdym busie tachograf i tyle !!! Jazda to ich praca i powinnie tak jak "tirami" miech tacho !!!