Zniszczyli zaparkowane auta. Sprawców zdradziły… ślady butów
Majowy weekend dla wrocławskich policjantów nie był czasem odpoczynku, a wytężonej pracy. Podczas jednej z nocnych służb funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o grupie młodych osób, która niszczy zaparkowane auta. Szybka reakcja i działania mundurowych doprowadziły do namierzenia sprawców przestępstwa oraz zabezpieczenia materiału dowodowego. Teraz młodzi mężczyźni odpowiedzą przed sądem za swoje zachowanie.
Funkcjonariusze z wrocławskiej komendy podczas ubiegłego weekendu nie mogli narzekać na brak pracy. Liczne interwencje, kilkadziesiąt osób zatrzymanych na gorącym uczynku i nietrzeźwi kierujący to codzienność mundurowych służących na terenie dolnośląskiej stolicy i przyległych do niej miejscowości. Tak też było w czasie majówki, kiedy większość osób odpoczywała i brała głęboki oddech po ostatnich, niełatwych miesiącach.
Policjanci patrolujący rejon wrocławskiego Ołtaszyna otrzymali w godzinach nocnych zgłoszenie o grupie młodych osób, która niszczy zaparkowane na jednej z ulic pojazdy. Wywiadowcy z komendy miejskiej po chwili byli już na miejscu. Podczas rozmowy ze zgłaszającymi ustalili, w którą stronę oddaliła się grupa i jakich uszkodzeń dokonała.
Funkcjonariusze szybko namierzyli kilka podejrzanych osób, które znajdowały się w pobliżu miejsca zdarzenia.
Wywiadowcy wylegitymowali ośmioro młodych ludzi w wieku od 19 do 20 lat. Jednak żadna z tych osób nie chciała się przyznać do uszkodzenia pojazdów, jak się po chwili okazało, na szacunkową łączną kwotę ponad 6000 złotych. Wandale uszkodzili bowiem karoserię Hondy, Forda oraz Fiata, a także wybili w nich szyby. Z informacji od świadków zdarzenia wynikało, że sprawcy również skakali po pojazdach, co właśnie doprowadziło do tak wysokich szkód.
Na miejscu zjawili się kryminalni z komisariatu na Ślężnej, a także technicy kryminalistyki. Dzięki wspólnej pracy funkcjonariuszy wszystkich pionów udało się ustalić, które osoby dokonały przestępstwa. Zdradziły ich bowiem… ślady butów ujawnione na uszkodzonych samochodach. Funkcjonariusze porównali odciski podeszw obuwia całej ósemki, ze śladami pozostawionymi na karoserii zniszczonych samochodów. Właśnie dzięki zabezpieczonym przez policyjnych techników materiałom dowodowym, ustalono kto z grupy dopuścił się zniszczenia mienia. Następnie policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 19 oraz 20 lat, którzy trafili na pobliski komisariat.
Teraz ich sprawą zajmie się sąd. Za tego typu przestępstwo, czyli zniszczenie mienia, przepisy przewidują karę maksymalnie 5 lat pozbawienia wolności. O jej wymiarze młodzi mężczyźni dowiedzą się już niedługo, podczas ogłaszania wyroku w ich sprawie.
/KMP Wrocław
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)