Korona GÓRek Wrocławia wystartowała. Oficjalnie możesz stać się zdobywcą szczytów, bez wyjeżdżania z miasta!

dzisiaj, 8 godz temu 148 0

W połowie lat 80. XX wyznaczono Koronę Ziemi - czyli listę najwyższych szczytów każdego z kontynentów. Istnieje także Korona Gór Polski czy Korona Gór Dolnego Śląska. Jak się okazuje, nie trzeba wyjeżdżać z Wrocławia, aby zdobywać szczyty. Właśnie dlatego uruchomiliśmy – Koronę Górek Wrocławia. Pół żartem, a pół serio Wrocław zachęca do zdobycia szczytów i zbierania pieczątek, jak na każdą Koronę Gór przystało. 

- Przygotowaliśmy 11 lokalizacji, na których znajdziecie Państwo prawdziwe wysokogórskie wskaźniki. W każdej ze skrzynek znajduje się pieczątka, którą będzie można odbić na specjalnej mapie. Znają ją Państwo w naszym WROsklepie na Mostach Pomorskich.  Sam Wrocław leży nieco ponad 100m n.p.m. więc i górki są niewysokie. Ale to ich zaleta. Zdobywanie można zacząć w każdym wieku. I nawet zdobywca-przedszkolak, który posiadł umiejętność chodzenia, może dokonać tego wyczynu – zachęca wiceprezydent Wrocławia, Renata Granowska. 

Choć przede wszystkim jest to szansa na sympatyczną weekendową miejską przygodę, to stanowi także świetną alternatywę na zwiedzanie Wrocławia i upewnienia się że choć stolica Dolnego Śląska jest płaska - tu i tam, jak wisienki na torcie pojawiają się górki. 

Są w tym gronie: 

  1.    zabytki (Bastion Sakwowy, Wzgórze Bendera czy Wzgórze Polskie)
  2.    „wspomnienia powojenne”: Wzgórze Andersa, czy Wzgórze słowiańskie - górki zbudowane z gruzu po kamienicach, 
  3.    miejsca związane z kultem religijnym (Wzgórze Kapliczne czy Cmentarz na Oporowie) 
  4.    Miejsca rekreacji czy sportu (Kilimandżaro, Pafawag czy Mała Sobótka. 

- Startujemy z tym projektem nieprzypadkowo w tym terminie. Przed nami długi weekend majowy, dlatego tym bardziej warto zostać we Wrocławiu i stać się prawdziwym zdobywcą gór. Na każdym znaczniku jest też kierunkowskaz do następnego z 11 szczytów. Możecie Państwo poruszać się zgodnie z jego sugestiami ale nie musicie. Ważne, by zdobyć całą koronę – dodaje Tomasz Sikora z Wydziału Komunikacji Społecznej UM Wrocławia. 

Jednym z pomysłodawców Korony GÓRek Wrocławia był wrocławianin, pan Łukasz Szmański. Prywatnie ojciec dwójki dzieci, który dostrzegł potencjał we wrocławskich górkach i wzgórzach. Swój pomysł tłumaczy właśnie tak: 

- To przede wszystkim tęsknota za zdobywaniem gór, za szlakami górskimi. Zdobyliśmy z żoną ponad 20 szczytów w ramach górskich koron. Kontynuacja tego przyhamowała, kiedy pojawiły się dzieci. Tutaj pojawił się pomysł – co robić w mieście z 4-latką i 2-latką. To doskonała alternatywa na chociażby szukanie krasnali – mówi Łukasz Szymański. 

Oficjalnie projekt wystartował 29 kwietnia na Wzgórzu Polskim to tzw. Bastion Ceglarski, który powstał w 1585 roku. Po likwidacji fortyfikacji miejskich, bastion zamieniono na wzgórze widokowe, które weszło w skład promenady spacerowej. Po roku 1945 przemianowano je na Wzgórze Polskie; dziś o ile wzgórze jest dostępne od strony Odry to sam Bastion to obecnie zamknięta trwała ruina. Jest plan, by w przyszłości również ten bastion otworzyć. Miasto musi jednak znaleźć kilka milionów złotych na prace modernizacyjne. Musi się na nie zgodzić także Dolnośląski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

To tylko krótka historia jednego miejsca, ale każdy ze szczytów ma swoją opowieść. Można je poznać dokładnie, posługując się chociażby QR kodem, który znajduje się na boku każdej ze skrzynek. Ten stanowi odnośnik do strony internetowej, gdzie znajduje się mapa oraz szczegółowy opis każdego ze wzgórz.

Dla każdej z osób, która zbierze wszystkie pieczątki Wrocław przygotował nagrodę w postaci zestawu gadżetów i 20% zniżki na zakupy we WROsklepie. Pierwsze 20 osób otrzyma również specjalne maskotki.

 

Pełna lista Korony Górek Wrocławia oraz jej historie są dostępne tutaj: https://www.wroclaw.pl/korona-gorek-wroclawia/

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)