Minimalnie inwazyjnie, maksymalnie skutecznie – pierwszy w Polsce zabieg Tendyne w USK we Wrocławiu

dzisiaj, 9 godz temu 0

Specjaliści z Instytutu Chorób Serca (IChS) Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu (USK) przeprowadzili nowatorski zabieg przezcewnikowej implantacji zastawki mitralnej na bijącym sercu, bez otwierania klatki piersiowej. To pierwszy w Polsce tego typu zabieg wykonany po zakończeniu wieloletnich badań klinicznych. Pacjent z ciężką niewydolnością serca i objawami drastycznie ograniczającymi codzienne funkcjonowanie czuje się dobrze i wrócił już do domu. Minimalnie inwazyjnie, maksymalnie skutecznie – tak można podsumować tę nowatorską metodę leczenia.

– To przełomowa procedura, która daje realną szansę pacjentom wykluczonym z dotychczasowych możliwości leczenia – mówi dr hab. Piotr Kübler, prof. UMW, kardiolog inwazyjny z Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu. – Jesteśmy przekonani, że nasi pacjenci muszą mieć możliwość leczenia na światowym poziomie, aktualnie dostępnymi metodami.

Zabieg wykonano u pacjenta, który skarżył się na nasilone objawy duszności, ograniczające nawet najprostsze codzienne czynności, jak przejście kilku kroków czy nieprzerwany sen. Dostępne metody leczenia – farmakoterapia, klasyczna chirurgia czy zabieg MitraClip – nie były w jego przypadku możliwe do zastosowania, między innymi ze względu na wiek, wcześniejsze operacje na sercu i stan zdrowia. Implantacja zastawki mitralnej Tendyne stanowiła dla pacjenta jedyną szansę.

– Tendyne wprowadziliśmy w fizjologiczny pierścień okalający zastawkę, do bijącego serca przez niewielkie nacięcie w jego koniuszku – dodaje prof. Kübler. – Było to możliwe po wcześniejszym, niewielkim nacięciu międzyżebrowym, wykonanym przez kolegów z zespołu kardiochirurgicznego. Dzięki temu operacja była zdecydowanie mniej obciążająca dla pacjenta.

Niedomykalność zastawki mitralnej (MR) często towarzyszy niewydolności serca, która jest w Polsce najczęstszą samoistną przyczyną zgonów, a według danych cierpi na nią ponad milion osób. Co istotne, statystyki te obejmują wyłącznie pacjentów z rozpoznaną chorobą. Warto dodać, że leczenie szpitalne niewydolności serca pochłania większość budżetu przeznaczonego na terapię tego schorzenia.

Nowa technologia – nowe możliwości

Zastawka Tendyne to pierwsze w Europie rozwiązanie dopuszczone do szerokiego zastosowania klinicznego w leczeniu niedomykalności mitralnej za pomocą techniki przezcewnikowej, bez konieczności otwierania klatki piersiowej i zatrzymywania serca. Trójpłatkowa zastawka osadzona na samorozprężalnym stencie z nitinolu – stopu o tzw. pamięci kształtu – pozwala na jej dostarczenie do wnętrza serca w formie kompaktowej, a następnie rozłożenie w miejscu chorobowo zmienionej naturalnej (natywnej) zastawki pacjenta. Unikalna cecha systemu Tendyne polega na jego stabilizacji poprzez specjalną “kotwicę” – więzadło łączące implant z koniuszkiem serca, przez który został wprowadzony.

– To nowatorskie rozwiązanie łączy w sobie najwyższą precyzję z minimalną inwazyjnością – podkreśla dr Maciej Bochenek, zastępca lekarza kierującego Oddziałem Kardiochirurgii IChS USK we Wrocławiu. – W porównaniu do dotychczasowych metod leczenia przezcewnikowego w obrębie zastawki mitralnej, system Tendyne umożliwia nie tylko dokładne dopasowanie rozmiaru i pozycji, ale również korektę ustawienia w czasie rzeczywistym – co jest nie do przecenienia w kontekście anatomicznych różnic między pacjentami i znacznie zwiększa bezpieczeństwo procedury i minimalizuje ryzyko komplikacji przy implantacji.

Dzięki temu system Tendyne stanowi dziś jedną z najnowocześniejszych metod leczenia ciężkiej niedomykalności mitralnej – szczególnie u pacjentów starszych, po przebytych zawałach serca, wcześniejszych operacjach kardiochirurgicznych lub obciążonych wieloma schorzeniami współistniejącymi, dla których każda alternatywna forma leczenia wiązałaby się z bardzo wysokim ryzykiem.

Bezpieczeństwo i interdyscyplinarna współpraca

– Choć droga do wdrożenia nowego narzędzia była długa i skomplikowana, ostatecznie zastawka nowego typu przeszła rygorystyczne badania i dziś wiemy, że jest prawdziwą rewolucją – mówi prof. dr hab. Krzysztof Reczuch, kierownik Kliniki Kardiologii USK we Wrocławiu. – Dzięki doświadczeniu naszego zespołu, ścisłej współpracy kardiologów, kardiochirurgów, echokardiografistów i anestezjologów, a także gotowości do sięgania po rozwiązania jeszcze nigdzie wcześniej w Polsce nie stosowane, udało się przeprowadzić ten zabieg z sukcesem.

Do wykonania zabiegu konieczne było ścisłe przygotowanie i przeszkolenie wszystkich członków zespołu.

– Dzięki wspólnemu doświadczeniu i intensywnym przygotowaniom, zabieg przebiegł bez powikłań – zaznacza dr Barbara Barteczko, kardioanestezjolog z Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii USK we Wrocławiu. – Pacjent został wybudzony tego samego dnia, a już w ciągu pierwszych dni zgłaszał znaczną poprawę komfortu oddychania i mógł wrócić do domu.

Wsparciem był również obecny podczas zabiegu dr Christian Munoz-Guijosa, szef kardiochirurgii ze szpitala uniwersyteckiego w Madrycie. Był tzw. proktorem – doświadczonym operatorem z zagranicy, który bacznie obserwował pierwsze wdrożenia tej technologii.

– Choć była to nasza pierwsza implantacja tego typu zastawki, każdy krok został dokładnie zaplanowany i przećwiczony, także na specjalistycznych symulatorach – dodaje kardiochirurg dr Maciej Bochenek.

W czasie całego zabiegu stałą weryfikację położenia zastawki i jej bezpieczne osadzenie, zapewniało wsparcie specjalistów z Zakładu Obrazowania Układu Sercowo-Naczyniowego IChS.

– Echokardiografia przezprzełykowa jest kluczowa w trakcie zabiegu implantacji zastawki Tendyne – zapewnia nam precyzyjne obrazowanie struktur serca w czasie rzeczywistym – mówi dr hab. Tomasz Witkowski, echokardiografista zabiegowy z Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu. – Dzięki niej możemy bezpiecznie przeprowadzić procedurę, kontrolując każdy etap implantacji, co nie byłoby możliwe przy klasycznym USG przezklatkowym. To właśnie rola echokardiografisty: być oczami zespołu operacyjnego w sercu pacjenta.

Również cały proces diagnostyczny kwalifikacji pacjenta do tej procedury, wymagał podejścia multimodalnego z wykorzystaniem echokardiografii przezklatkowej, przezprzełykowej oraz tomografii komputerowej.

– Głowicę echokardiograficzną wprowadza się do przełyku, który jest położony bardzo blisko serca. Umożliwia to dokładną wizualizację każdego etapu zabiegu, co jest oczywiście niezbędne dla operatora, oraz precyzyjne pozycjonowanie zastawki i natychmiastowe wykrycie ewentualnych nieprawidłowości i ich korektę – mówi lek. Magdalena Krawczyk, echokardiografistka zabiegowa z Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu.

Jak podkreślają eksperci USK, zabieg nie był jednorazowym wydarzeniem, lecz początkiem kompleksowego programu leczenia pacjentów z ciężką niedomykalnością mitralną, dla których dotychczasowe metody nie były wskazane. Wrocławski szpital już teraz prowadzi kwalifikacje kolejnych pacjentów.

– Przez lata nie było skutecznych rozwiązań dla pacjentów z ciężką niedomykalnością mitralną, którzy nie kwalifikowali się ani do klasycznej operacji, ani do zabiegu MitraClip – mówi prof. dr hab. Piotr Ponikowski, dyrektor Instytutu Chorób Serca USK, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu – To osoby obciążone wieloma chorobami, zazwyczaj w podeszłym wieku, u których nawet niewielki wysiłek powodował duszność, a objawy uniemożliwiały im normalne funkcjonowanie. Implantacja zastawki Tendyne jest dla nich przełomową szansą – terapią, której dotąd po prostu nie było. Możliwość zastosowania nowego narzędzia cieszy podwójnie, bo stanowi zachętę również dla przyszłych adeptów medycyny by wybierali właśnie Uniwersytet Medyczny i Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu jako miejsce dla rozwoju swojej kariery. Kolejny raz nasi specjaliści pokazują, że są pierwsi nie tylko w rankingach, ale również liderami w niesieniu pomocy pacjentom.

Leczenie przyszłości – już dziś dostępne we Wrocławiu

Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu to dziś jeden z nielicznych ośrodków w Europie, który oferuje pełne spektrum przezcewnikowych metod leczenia chorób zastawkowych – od zabiegów TAVI, przez MitraClip i TriClip, po najnowsze rozwiązanie: zastawkę Tendyne. 

– Jako szpital uniwersytecki nie tylko czujemy odpowiedzialność za najwyższy poziom opieki, ale też nie boimy się sięgać po rozwiązania, po które nikt wcześniej w Polsce nie sięgnął – podkreśla dr Marcin Drozd, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. – Naszym priorytetem jest dawanie pacjentom realnej szansy na dłuższe i lepsze życie, nawet w najtrudniejszych przypadkach. 

Ośrodek oferuje im pełną, interdyscyplinarną opiekę – od kwalifikacji, przez zabieg, aż po długoterminowe leczenie w poradni niewydolności serca. Jak podkreślają specjaliści szpitala, to nie wizja przyszłości – to rzeczywistość dostępna już dziś, właśnie we Wrocławiu. 

* * *

 

Pionierski zabieg został wykonany przez zespół:

dr hab. Piotr Kübler, prof. UMW, kardiolog inwazyjny,
dr Maciej Bochenek, kardiochirurg,
dr hab. Tomasz Witkowski, echokardiografista zabiegowy,
dr Barbarą Barteczko, kardioanestezjolog,
lek. Magdalena Krawczyk, echokardiografistka zabiegowa,
dr Michał Kosowski, kardiolog inwazyjny,
dr Rafał Nowicki, kardiochirurg,
oraz zespół pielęgniarski i techniczny.
 

 

Fot. Małgorzata Sagan/USK we Wrocławiu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)