Oversize 2025: powrót króla trendów

Trend, który raz już zdominował wybiegi i ulice, powraca w sezonie 2025 w odświeżonej, bardziej wyrafinowanej odsłonie. Oversize nie jest już wyłącznie domeną streetwearu, luzackiego homewearu ani próbą ucieczki od sylwetki. To przemyślana forma, która redefiniuje proporcje i pozwala grać konwencją – elegancko, nonszalancko i z dużą świadomością stylu.

Czym jest oversize?

Mężczyzna w oversize’owej stylizacji nie chowa się w ubraniu. Wręcz przeciwnie – to manifest luzu, nowoczesności i odwagi. Oversize to nie tylko fason – to podejście do mody, które redefiniuje pojęcie proporcji, przestrzeni i komfortu. W swojej istocie to świadome odejście od dopasowanych, przylegających form na rzecz swobody ruchu i wyrazu. Nie chodzi jednak o bylejakość czy brak struktury. Oversize to precyzyjna konstrukcja ubrań, które mają otulać ciało, nie zakrywać go przypadkowo. To gra z objętością i sylwetką, która pozwala wyrazić pewność siebie bez dosłowności. Współczesny oversize jest szyty z intencją – z dbałością o linię ramion, długość rękawa, ciężar materiału. To styl, który daje więcej niż tylko wygodę.

Oversize Y2K: koszulki i koszule

Koszule z krótkim rękawem to jedna z najmocniejszych pozycji w letniej garderobie. W wersji oversize zyskują nowe życie. Szerokie, z opuszczoną linią ramion, rozpinane niemal do pępka lub zapięte pod szyję, wykonane z lejących tkanin – lnu, wiskozy, miękkiej bawełny – stają się bazą codziennych stylizacji. Świetnie wyglądają narzucone na koszulkę regular fit lub noszone solo z kilkoma rozpiętymi guzikami, w zestawieniu z szortami jeansowymi lub materiałowymi. W odcieniach błękitu, spłowiałej mięty, kremowej bieli lub piaskowego beżu – grają rolę pierwszoplanową bez przesady.

Koszulki męskie również przechodzą transformację. Te w wersji oversize nie są już tylko sportowym wyborem, lecz świadomą odpowiedzią na potrzebę komfortu z klasą. T-shirty z szerokim rękawem do łokcia, z obniżonym szwem i dłuższym tyłem, noszone do bermudów lub luźnych spodni, tworzą nową sylwetkę – nieco płynną, ale nadal spójną. Najlepiej prezentują się w odcieniach ziemi, złamanej bieli, grafitu i błękitu. Detale – szwy na wierzchu, surowe wykończenia, wyraziste metki – tylko dodają charakteru. To koszulka, która nie potrzebuje printu, by robić wrażenie.

Denim, który daje wolność

Spodenki jeansowe w wersji oversize to ukłon w stronę nowojorskiego streetstyle’u z początku zeszłego millenium. Z wysokim stanem, surowym wykończeniem, nieco za kolano, o lekko workowatym fasonie – noszone z tank topem lub bawełnianą koszulą stają się stylizacją gotową zarówno na brunch w mieście, jak i letni koncert. Jeśli chodzi o kolory, wracamy do tego charakterystycznego odcienia spranego błękitu, który widać w filmach i teledyskach z tamtego okresu. Dresowe wersje szortów także zyskują nową jakość – są masywniejsze, z grubszą gumą, często ozdobione subtelnym haftem lub logo. Nie wyglądają już jak coś, co zakłada się do prac ogrodowych – raczej jak element luksusowego, sportowego zestawu.