Prezentacja czaszki katyńskiej w technologii cyfrowej 3D

poniedziałek, 2.10.2023 10:48 151 0

Oddział IPN we Wrocławiu w porozumieniu i w ścisłej współpracy z Zakładem Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu zdecydował o podjęciu na nowo tematu czaszek katyńskich, przywiezionych do ówczesnego Breslau przez kierownika ekshumacji w Katyniu w 1943 r. prof. Gherharda Buhtza.

Współpraca zaowocowała realizacją wielu działań w tym dokonania wizualizacji 3D jednej z trzech czaszek katyńskich, które znajdują się w Kaplicy Katyńskiej Kościoła Garnizonowego św. Elżbiety we Wrocławiu.

- Naszym działaniom jako IPN przyświecały trzy zasadnicze cele. Po pierwsze spopularyzowanie wiedzy o temacie czaszek katyńskich wśród młodego pokolenia, pokazanie młodym ludziom, że we Wrocławiu znajdują się relikwie pochodzące z dużym prawdopodobieństwem od ofiar zbrodni z Katynia. Drugim celem było obalenie pewnych mitów, nieprawdziwych informacji w związku z tym tematem, nadal są osoby, które powątpiewają, że czaszki te należą do ofiar zbrodni katyńskiej. Trzecim i być może najważniejszym celem było zabezpieczenie materiału kostnego, który przecież ulega powolnemu zniszczeniu z roku na rok. W ten sposób zachowujemy przed zapomnieniem relikwie i przenosimy je w przestrzeń wirtualną z wykorzystaniem najnowszej techniki. Jest to także ukłon w stronę rodzin katyńskich, aby więcej nie otwierać krypty – mówi dr Krzysztof Łagojda z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN we Wrocławiu.

Warto wspomnieć, że Oddział IPN we Wrocławiu  dzięki wspomnianej współpracy z Zakładem Medycyny Sądowej, opublikował po raz pierwszy w mediach społecznościowych jak wyglądała metoda superprojekcji czaszki por. Janiny Lewandowskiej. Dzięki tej metodzie Zakład Medycyny Sądowej w maju 2005 r. z 90% prawdopodobieństwem stwierdził, że jedna z czaszek odnalezionych w Zakładzie po wojnie należy do por. Janiny Lewandowskiej, jedynej kobiety zamordowanej w Katyniu przez NKWD w 1940 r. - Metoda  polega na nakładaniu na siebie zdjęcia czaszki i zdjęcia domniemanej osoby za życia. Następnie za pomocą specjalnego programu graficznego porównuje się punkty antropometryczne. Czyli m.in. proporcje czaszki, rozstaw oczodołu czy kości nosowej. Jeżeli punkty te pokrywają się ze sobą istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że czaszka ta należała za życia do danej osoby – dodaje dr Łagojda.

Zwieńczeniem wielomiesięcznych wysiłków związanych z tym projektem była debata, która odbyła się w Przystanku Historia IPN we Wrocławiu pt. „Losy artefaktów wydobytych z grobów w Katyniu w 1943 r.” podczas której widzowie mieli okazję zobaczyć premierę projekcji 3D czaszki katyńskiej. Projekcja uwzględniła dokładny skan czaszki, wraz z raną wlotową (8 mm) i wylotową, trajektorię lotu kuli, a także scenariusz wykonania egzekucji. W dyskusji wzięli udział znakomici prelegenci, znawcy tematyki katyńskiej: prof. Tadeusz Wolsza (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy), dr Ewa Kowalska (IPN Warszawa), dr Ewa Dulna-Rak (IPN Warszawa) oraz dr Jędrzej Siuta (Zakład Medycyny Sądowej we Wrocławiu). Debatę poprowadził dr Krzysztof Łagojda z Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN we Wrocławiu.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)