Spektakl „Moje serce zostało we Lwowie” – wspomnienie Mariana Hemara
Strefa Kultury Wrocław zaprasza na wieczór pełen szlagierów kabaretowych autorstwa Mariana Hemara, założyciela „Qui Pro Quo” oraz „Cyrulika Warszawskiego”. 28 października w Firleju odbędzie się spektakl, który wspomina tego wybitnego poetę, twórcę kabaretów i piosenek, dramaturga oraz tłumacza.
Marian Hemar był związany ze Lwowem do końca życia, choć po wojnie do niego nie wrócił, podobnie jak jego brat stryjeczny – Stanisław Lem. „Moje serce zostało we Lwowie”… pisał Marian Hemar w 1947 roku, przebywając na przymusowej emigracji w Londynie. Sam siebie określał „lwowofil”. Poeta od lat 40. XX wieku na falach radia Wolna Europa prowadził cotygodniowy „Kabaret Mariana Hemara”, zapraszając gości związanych z polonijną emigracją i układając programy kabaretowe dedykowane rodakom słuchającym go w Warszawie i ukochanym Lwowie.
W programie „Moje serce zostało we Lwowie” wybrzmią znane szlagiery kabaretowe m.in. „Ten wąsik, ach ten wąsik”, „Taka Mala”, „Może kiedyś innym razem”, „Bezsenna noc”, „Sen o Lwowie”. W roli Mariana Hemara zobaczymy Leszka Zdunia, a w role Miry Zimińskiej i Włady Majewskiej wcieli się Agata Klimczak-Kołakowska. Na instrumentach klawiszowych zagra Bartłomiej Abramowicz. Wieczór w Firleju będzie okazją do sentymentalnej podróży w przeszłość, ale również do odkrycia twórczości Hemara, który był autorem ponad trzech tysięcy piosenek.
„Moje serce zostało we Lwowie” – spektakl
28.10, godz. 18:00
Firlej, Grabiszyńska 56
Komentarze (0)