„Zygmunt Rytka. Szkoła patrzenia” / Muzeum Współczesne Wrocław
„Zygmunt Rytka. Szkoła patrzenia”
Muzeum Współczesne Wrocław
7.07–3.10.2022
Kurator: Karol Hordziej
Otwarcie wystawy: 7 lipca, godz. 18.00
„Jak powiedział kiedyś nieżyjący już Jurek Busza, biegłem jednocześnie w kilku kierunkach. Poddaję swoją wrażliwość, czy intuicję codziennemu bezustannemu nasłuchowi, i wybieram to, co moją naturą w danej chwili steruje. Niektóre moje prace bazują na jednym zdjęciu, stanowią zaczyn, którego kontynuacja jest jeszcze nieosiągalna. Innymi słowy, albo ja podążam ku czemuś, albo coś podąża ku mnie, coś, co przemawia do mnie najsilniej”.
Zygmunt Rytka w rozmowie z Anną Marią Leśniewską, Podkowa Leśna, 2000 r.
Zygmunt Rytka (1947–2018) od czasu swojego artystycznego debiutu w 1974 roku wystawą „Przedziały czasowe” w Galerii Remont w Warszawie nieprzerwanie poddawał artystycznemu badaniu otaczającą go rzeczywistość. Narzędziem tego badania były przede wszystkim aparat fotograficzny oraz kamera filmowa i kamera wideo. Badanie to, oparte na intuicji, nie było jednak badaniem w sensie naukowym ani teoretycznym, ale postawą twórczą oraz nieustannym dialogiem z rzeczywistością. Wynikiem tego procesu jest odkrywane obecnie archiwum artysty zawierające ponad 40 000 fotografii na negatywach i około 1000 autorskich odbitek fotograficznych, kilkanaście filmów i prac wideo, a także obiekty przestrzenne i dokumentacje instalacji.
Twórcza droga Rytki to pięć dekad artystycznej działalności, podczas której tworzył nie tylko liczne projekty, ale budował również twórcze relacje ze środowiskiem sztuki. Jak sam to określił, wydarzeniem kluczowym dla jego biografii artystycznej były spotkania ze starszymi od niego neoawangardowymi artystami, przede wszystkim Markiem Koniecznym, Krzysztofem Zarębskim i Józefem Robakowskim. Dzięki nim jego twórcza wrażliwość fotografa-samouka zderzyła się z konceptualnym myśleniem o sztuce oraz formalnym eksperymentem w zakresie fotografii i filmu. Jednak jego twórczość od początku charakteryzowała się wyraźnym poszukiwaniem czegoś więcej niż awangardowej formy. Wydaje się, że poza potrzebą stworzenia własnej samoświadomości artystycznej, było to poszukiwanie osobistej i popartej doświadczeniem i emocjami relacji ze światem w najróżniejszych jego przejawach.
Wystawa „Zygmunt Rytka. Szkoła patrzenia” pomyślana jest jako atlas różnorodnych strategii obserwacji i badania rzeczywistości zawartych w pracach artysty. Zebranych zostało na niej kilkanaście cykli autorskich z lat 70., 80. i 90. ubiegłego wieku reprezentujących przede wszystkim tematy percepcji, poznania i medialnej manipulacji, oraz szereg różnych artystycznych praktyk artysty. Rytka w swoich działaniach czasem stawał się filozofem, poszukującym porządku w chaosie kamieni nad rzeką Białką, kiedy indziej wcielał się w karatekę w złotym garniturze i białych rękawiczkach, czasem znikał za obiektywem, podglądając turystów fotografujących jedną i tę samą atrakcję turystyczną. Podejmował się dokumentacji zafałszowanego przekazu medialnego, fotografując bezpośrednio ekran telewizora w czasach późnego PRL-u, dokumentował też strony z prasy, zawierające adnotacje o wprowadzonej cenzurze. W jeszcze innych pracach, przyjmując pozę myśliciela z rzeźby Rodina, fotografował się na tle przyrody, stając się jakby pomostem między światem kultury i natury.
Istotnym elementem wielu z prezentowanych prac jest obecność samego autora na zdjęciach i filmach, podkreślająca jego osobisty i zaangażowany stosunek do podejmowanych tematów. Rytka realizował także część swoich koncepcji równolegle w formacie fotografii i wideo, czego efektem są równoległe dzieła, często dopowiadające wybrany temat z nieco różnych perspektyw. Dodatkowo dostęp do niepublikowanych wcześniej materiałów, szczególnie fotografii na negatywach, ukazuje bardziej złożony obraz koncepcji stojących za poszczególnymi cyklami artysty, który często przez okres wielu lat tworzył sieć obrazów budowanych wokół jednego pojęcia albo jednej idei.
Odkrywana obecnie na nowo twórczość Zygmunta Rytki okazuje się być na czasie szczególnie w kontekście globalnych zawirowań i rewolucji oraz toczących się walk o władzę w obszarze przekazu medialnego w radiu, telewizji i kanałach internetowych. Strategie artystyczne wypracowane przez Rytkę w czasach PRL-u wydają się niepokojąco aktualne w trzeciej dekadzie XXI wieku i zdecydowanie warto uważnie im się przyjrzeć.
Organizatorzy:
Muzeum Współczesne Wrocław https://muzeumwspolczesne.pl/
Fundacja Sztuk Wizualnych https://www.sztukawizualna.org/
Partnerzy:
Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ
Muzeum Sztuki w Łodzi
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
Komentarze (0)