Strażacy mieli pełne ręce roboty
Ponad 100 interwencji odnotowali zeszłej doby strażacy z powiatu kłodzkiego. Większość z nich dotyczyła powalonych drzew. Zgłoszenia dotyczyły również zerwanych dachów oraz pożarów.
9 jednostek straży pożarnej zadysponowanych zostało do pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym przy ul. Żeromskiego w Kłodzku.
- W wyniku zdarzenia poszkodowana została jedna osoba. Z budynku zostało ewakuowanych 11 osób. Nie mogli oni wrócić na noc do swoich mieszkań. Zostały im zapewnione noclegi. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez osoby nieustalone. - informuje Michał Pawlik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku.
Zeszłej doby doszło również do dwóch pożarów lasu. Pierwszy z nich miał miejsce w Ścinawce Średniej, gdzie spaleniu uległo ok. 5 hektarów lasu. Do drugiego zdarzenia doszło w Dańczowie, gdzie gałąź spadła na kable energetyczne, a iskry doprowadziły do pożaru.
Silne podmuchy wiatru doprowadziły także do przewrócenia samochodu ciężarowego. Do zdarzenia doszło ok. godz. 10.50 na drodze krajowej nr 8 w Kłodzku (33 km).
Przeczytaj komentarze (3)
Komentarze (3)