INTERWENCJA. „Dziurlandia”... Czy z takich dróg już na zawsze słynąć będzie Ziemia Kłodzka?
Proszę o interwencję w przyziemnej sprawie, z którą nikt w powiecie kłodzkim nie może sobie poradzić od ponad roku! – napisał nasz Czytelnik. Pan Krzysztof Kaźmierczak opisuje… zwyczajną dziurę w jezdni. Nawet nie jakąś specjalną. Na razie... Czy na Ziemi Kłodzkiej dziurawe drogi to jakaś nowina, niezależnie od tego, kto jest ich właścicielem ?
Przy skrzyżowaniu ul. Bożkowskiej (droga powiatowa) z ul. Spacerową (droga gminna) w Nowej Rudzie Słupiec powstał „krater” będący utrapieniem dla kierowców. Dziura powiększa się, a od roku nikt nawet – jak pisze pan Krzysztof – nie kiwnął palcem, by zapobiec dalszej degradacji drogi.
To kluczowa droga dojazdowa do strefy przemysłowej w Nowej Rudzie Słupiec. Każdego dnia kilkadziesiąt samochodów ciężarowych i kilkaset samochodów osobowych pokonuje ten odcinek drogi. Jeśli problem nie zostanie rozwiązany w trybie pilnym, to na wiosnę trzeba będzie wydać 2-3 razy tyle pieniędzy na remont nawierzchni skrzyżowania.
– Oby tylko nie doszło do sporu samorządowców… do kogo należy ta dziura – martwi się nasz Czytelnik, który jednocześnie prosi osoby z Zarządu Dróg Powiatowych w Kłodzku o zwrócenie uwagi na stan pobocza, a raczej tego, co z tego pobocza wyrasta wzdłuż ul. Bożkowskiej (3324D) na odcinku łączącym gminę miejską Nowa Ruda i gminę wiejską Nowa Ruda. – Chaszcze skutecznie ograniczają widoczność znaków drogowych, powoli „wchodzą" na jezdnię oraz utrudniają wyjazd z drogi podporządkowanej (ul. Debry) na drogę powiatową (ul. Bożkowska) przy samym Bożkowie.
Pan Krzysztof rozumie, że samorządy borykają się obecnie z dużymi problemami finansowymi, jednak sprawy bezpieczeństwa nie powinny być odkładane w czasie, gdyż zdrowia i życia ludzkiego nie można zamienić na pieniądze. Nasz czytelnik prowadził kiedyś bloga dziurlandia.pl i pyta teraz, czy trzeba reaktywować tę stronę, by przyziemne problemy mieszkańców stały się ważne dla urzędników? – Przeraża ich bierność – napisał pan Krzysztof i zapowiada, o co będzie walczył.
– Najpierw dziura na ul. Bożkowskiej, następnie remont drogi powiatowej Nowa Ruda Słupiec-Dzikowiec, a największym wyzwaniem będzie całkowity remont drogi wojewódzkiej DW384 na odcinku Wolibórz-Jodłownik – wymienia. My spytamy w urzędach, co i kiedy da się z tym zrobić. [kot]
Przeczytaj komentarze (6)
Komentarze (6)