Rozpoczął się proces Piotra Lewandowskiego, byłego burmistrza Dusznik-Zdroju. Grożą mu 3 lata więzienia
We wtorek, 7 listopada, rozpoczął się proces Piotra Lewandowskiego, któremu prokuratura zarzuca przekroczenie uprawnień w związku z inwestycją na Jamrozowej Polanie. To pierwsza ze spraw karnych byłego burmistrza Dusznik-Zdroju.
O rozpoczęciu procesu poinformował dusznicki radny, Jarosław Kwolek. Dodał przy tym, że rozprawa została odroczona do 12 stycznia w związku z... rezygnacją obrońcy. Co miał przewinić były burmistrz? Jeszcze w 2016 roku wykonawcą ośrodka sportowego na Jamrozowej Polanie została firma, która – według prokuratury – nie spełniała istotnych warunków zamówienia. Do tego w 2017 roku burmistrz miał zawrzeć umowy na roboty już wcześniej zlecone, a do tego dopuścić obiekt do użytkowania bez pozwoleń wymaganych przez prawo budowlane. Piotr Lewandowski nie przyznaje się tu do winy.
Druga sprawa, która dotyczy byłego burmistrza, jest poważniejsza. Został on 25 kwietnia zatrzymany przez CBA. Sąd zdecydował wówczas o jego tymczasowym aresztowaniu. Prokuratura zarzuca mu m.in. korupcję [pisaliśmy o tym TUTAJ]. Na wolność wyszedł 11 sierpnia po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Kaucja wynosiła 100 tys. zł. Razem z Piotrem Lewandowskim – pełne imię i nazwisko oskarżonego oraz wizerunek podajemy, bo on sam się na to zgodził – areszt opuścił drugi z głównych oskarżonych, biznesmen Ryszard S. Czy są winni? My czekamy na wyrok, choć ten proces jeszcze się nie rozpoczął
Radny Kwolek poinformował jednak, że gmina Duszniki-Zdrój będzie działała w tej sprawie w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Ma to zabezpieczyć ją przed różnymi roszczeniami związanymi z tą aferą korupcyjną, które mogą być liczone w miliony złotych. „To dobra wiadomość dla Dusznik-Zdroju” – napisał Jarosław Kwolek w mediach społecznościowych. Za pomoc w tej sprawie podziękował Kancelarii Prawnej Przemysława Kuklisa. „Bez tej cennej pomocy kuteczne przymuszenie Urzędu Miasta do działania byłoby niemożliwe” – podkreślił radny Kwolek.
Piotr Lewandowski oświadczył jeszcze 31 sierpnia, że nie zgadza się z żadnym ze stawianych mu zarzutów. Podkreślił, że zechce oczyścić się z nich przed sądem, ale do tego czasu rezygnuje z funkcji {więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ]. [kot]
Przeczytaj komentarze (27)
Komentarze (27)