oloczwartek, 26.10.2017 12:49
na ból dOOpy, weź ... aj nieważne :)
Krzysiekśroda, 25.10.2017 13:46
Pewnie. Ubezpieczyciel, jasne że tak. A ten powie, że ich biegły likwidator szkody ustalił iż Pani Ewelina nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Przy czym dla niego nie ma znaczenia czy jechała 30 czy 50 km/h. Mogła jechać 15, a nie 30 km/h. Tak było w moim przypadku. I jeszcze ta informacja na końcu pisma od ubezpieczyciela - "...Poszkodowany ma prawo wstąpienia na drogę sądową..." Tylko kto ma na to czas i pieniądze. Powiem, że to są (by nie było brzydko) "męskie narządy gwałtu"
środa, 25.10.2017 13:19
Starostwo w bankructwie to nie zrobią
jabolśroda, 25.10.2017 12:23
"został naprawiony "
Co to było? Naprawione? Rzucenie asfaltopodobnego dziadostwa bez...
.środa, 25.10.2017 11:59
Za TANDETNE - BYLE JAKIE załatanie dziury , zarządca...
Komentarze (22)