Dulanowski nadal prezesem Orła

Komunikat KS Orzeł z Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia Klubu Sportowego "ORZEŁ" w Ząbkowicach Śląskich.

5 lutego punktualnie o 16:00 w sali kawiarnianej ZOK, rozpoczęto obrady. Otwarcia obrad i powitania gości w osobach burmistrza Marcina Orzeszka, przewodniczącego Rady Miasta Andrzeja Dominika oraz kierownika wydziału sportu Marka Błażejewskiego.

Na przewodniczącego zebrania w którym uczestniczyło 39 osób wybrano Kierownika KS. "ORZEŁ" - Józefa Kolaka. Jednogłośnie zatwierdzone zostały: regulamin zebrania i porządek obrad.

Następnie dokonano wyboru Komisji wyborczych oraz protokolanta. Sprawozdanie z działalności KS. "ORZEŁ" przedstawili Prezes ustępującego Zarządu Jan Dulanowski koncentrując się głównie na trudnościach wynikających z wcześniejszych zaniedbań, które systematycznie są usuwane, a Klub zmierza w lepszym kierunku.

 Komisja Rewizyjna w swoim sprawozdaniu, które przedstawił Fryderyk Orepuk, w sposób bezwzględny wykazała szereg nieprawidłowości. W konkluzji stwierdza, że w ostatnim okresie uwidacznia się poprawa w działaniach Klubu w związku z czym wnioskuje o udzielenie absolutorium ustępującemu Zarządowi. Wniosek został przyjęty.

Do Zarządu KS. "ORZEŁ" zgłoszono dziewięciu członków: Krzysztof Szczerkowski, Sławomir Krocz, Zdzisław Dziedzicki, Jan Sieczkowski, Edward Żygadło, Edmund Cisak, Tomasz Cisak, Jan Dulanowski, Ryszard Magnowski. W głosowaniu tajnym ww. zostali wybrani z głosami w przedziale od 29 do 34 głosów. Prezesem Zarządu ponownie został wybrany Jan Dulanowski.

 Do Komisji Rewizyjnej zgłoszono trzech członków: Fryderyk Orepuk, Andrzej Oczkoś, Janusz Zieliński, którzy, wybrani zostali przez aklamacje, Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej został wybrany Andrzej Oczkoś.

 Nadmienić należy, że Walne Zgromadzenie uchwaliło dwie porządkujące zmiany w Statucie Klubu w §16 i §18.

Przebieg obrad był nagrywany i aby nie zniekształcić poszczególnych wystąpień, zostaną one omówione przy innej okazji.

Obrady przebiegały w przyjemnej atmosferze bez zakłóceń i bez nadmiernych emocji.

                   J. Kolak