Zwłoki 66-latki w Dziećmorowicach
8 maja w godzinach popołudniowych strażacy interweniowali na prośbę zaniepokojonych sąsiadów starszej kobiety, która od kilku dni nie dawała znaku życia.
- Wczoraj, 8 maja, w południe mieszkańcy kamienicy wielorodzinnej przy ul. Głównej w Dziećmorowicach wezwali nas w przekonaniu, że ich sąsiadce przydarzyło się coś złego, bo nie wyjeżdżała, a dawno jej nie spotkali i kobieta wezwana nie otwiera drzwi. Strażacy weszli do mieszkania przez okno i znaleźli zwłoki 66-latki - opowiada o incydencie Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon kobiety. Przystąpiono więc do sprawdzenia instalacji. Strażacy zamierzali wykluczyć możliwość zatrucia się tlenkiem węgla. Gdy okazało się, że wszystko jest w porządku, lekarz określił, że śmierć najprawdopodobniej wynikła z przyczyn naturalnych,
Przeczytaj komentarze (1)
Komentarze (1)