Aqua Zdrój zaprezentował drużynę siatkówki
W Aqua-Zdroju zaprezentowano drużynę siatkarską, która po wycofaniu się sponsora tytularnego, który współpracował z drużyną przez blisko 5 lat. Sympatycy siatkówki odetchnęli z ulgą. Miasto i docelowo Spółka Aqua Zdrój wzięli na swoje barki balast, który może dać dużo korzyści lub wygenerować całą masę dodatkowych kosztów.
- Kiedy w lipcu zadano nam pytanie czy warto aby w Wałbrzychu istniała drużyna siatkówki na tym szczeblu rozgrywek, uznaliśmy, że siatkówka w Wałbrzychu jest potrzebna - mówi Arkadiusz Grudzień, asystent prezydenta Romana Szełemeja. - Warto zwrócić uwagę, na poniesione już koszty, aby zespół Victorii dotarł tu gdzie jest oraz ile kosztowałoby nas to gdyby nowy zespół, już pod szyldem Aqua-Zdroju musiał przechodzić tą samą drogę co kiedyś Victoria - dodaje Grudzień.
Prezes spółki Mariusz Gawlik zwraca uwagę, na konieczność pozyskiwania kolejnych sponsorów, którzy ułatwiliby funkcjonowanie drużyny.
- Dużym ułatwieniem dla funkcjonowania zespołu jest fakt, że w chwili obecnej korzystać będzie z własnych obiektów sportowych. Budżet klubu nie musi zatem obejmować wynajmu całego zaplecza sportowego. Miasto zapewnia nam wpływy na tym samym poziomie co w poprzednich latach. Na ten moment mamy zabezpieczony spokojny byt na najbliższą przyszłość. Zawodnicy zagrają na standardowych kontraktach zawodniczych - tłumaczy zawiłości finansowania drużyny Mariusz Gawlik
Sportowo drużyna zbudowana została przez doświadczonego trenera Janusza Bułkowskiego, który ze względu na krótki czas okresu przygotowawczego zmuszony był połączyć doświadczenie kilku graczy z młodością pozostałych siatkarzy.
- Zawsze uważałem, że takie połączenie doświadczenia z młodością może być mieszanką wybuchową, która może przynieść sukces. Nie mniej o tym co uda nam się zrobić w nadchodzącym sezonie trudno teraz powiedzieć. Pewny jestem, że z meczu na mecz zespół będzie grał lepiej. W każdej grze zespołowej kluczowym elementem jest zgranie zawodników. Dzisiaj jeszcze nad tym pracujemy - mówił o drużynie trener Janusz Bułkowski.
Najbardziej doświadczony zawodnik Piotr Lipiński cieszy się, że drużyna ma charakter. W swoich wypowiedziach dawał jasno do zrozumienia, że nie jednej drużynie napsują krwi. Władzom klubu marzy się natomiast PlusLiga.
- Bardzo chcielibyśmy żeby drużyna z Wałbrzycha w niedługiej przyszłości zagrała w PlusLidze. Byłoby to korzystne marketingowo zarówno dla spółki jak i miasta - mówił Mariusz Gawlik.
Kierownikiem zespołu został Fabian Kurzawiński. Sympatycy siatkówki powinni być z tej decyzji zarządu zadowoleni. Jego otwartość i umiejętność budowania dobrych siatkarskich emocji będzie tu niezbędna. Pierwszy mecz już 30 września o godzinie 18:30. Przeciwnikiem będzie AGH Kraków.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)