Cenna zdobycz Górnika Boguszów-Gorce
Beniaminek z Boguszowa-Gorc w poprzednich kolejkach zderzył się z brutalną rzeczywistością rozgrywek IV-ligowych. Trudy w zdobywaniu punktów sprawiają, że każdy nawet ten najmniejszy traktowany jest jak największy skarb.
Na stadionie w Gorcach naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny o jakże odmiennych celach. Broniący się przed spadkiem Górnik Boguszów-Gorce i aspirująca do walki o najwyższe miejsca w tabeli, Karkonosze Jelenia Góra. Mecz od samego początku był bardzo wyrównany. Raz jednej raz drugiej stronie udawało się na moment zepchnąć przeciwnika do obrony. Gospodarze bez sentymentu zaatakowali z dużym polotem i... stracili gola już w 3 minucie! Potem nastąpiły długie minuty walki o odrobienie strat.
Jeszcze przed przerwą gospodarze trafiają w słupek. Po zmianie stron już na samym początku podopieczni Rafała Siczka trafiają w poprzeczkę. Kolejne minuty to ponowna twarda walka o dominację na boisku. Górnik zaczyna przeważać. Goście ograniczają się jedynie do gry z kontry. Głęboko cofnięta drużyna Karkonoszy, pozwala na coraz groźniejsze akcje przeciwnikowi. W końcu po jednym z ataków podcinany jest Duś i sędzie bez chwili wahania dyktuje rzut karny.
Piłkarz Górnika bierze rozbieg. Bramkarz rzuca się w jedną stronę, piłka leci w przeciwną i... odbija się od słupka! Dobitka! Golkiper gości rzuca się w kierunku piłki i... nie ma gola. Zawodnicy gospodarzy nie wierzą własnym oczom. Ich przeciwnicy zaczynają wierzyć, że nic złego im się już w tym meczu nie przytrafi.
Górnik w dalszym ciągu atakuje. Karkonosze odgryzają się tworząc równie groźne sytuacje podbramkowe. Nadchodzi 89 minuta i wreszcie starania miejscowej drużyny przynoszą efekt. Ciekawie rozegrana akcja na skrzydle pozwoliła na swobodne dogranie piłki w okolice 8 metra przed bramką rywala. Zwód ciałem, spojrzenie kątem oka gdzie stoi bramkarz, strzał pod poprzeczkę i... wreszcie futbolówka ląduje w siatce.
Z przekroju całego spotkania Górnik zasłużył na zwycięstwo. Niestety jeżeli nie da się meczu wygrać należy go zremisować.
Górnik Boguszów Gorce - Karkonosze Jelenia Góra 1:1 (0:1)
Dodaj komentarz
Komentarze (0)