Inteligentna sygnalizacja świetlna w praktyce
Remont Placu na Rozdrożu zakończono. Rondo otrzymało nową nazwę. Zadbano również o inteligentną sygnalizację świetlną dla jeżdżących w tym rejonie autobusów komunikacji miejskiej. Zielone na zawołanie działa ale czy spełnia swoją rolę?
- Jestem kierowcą autobusów od kilkunastu lat i bardzo pochwalam tego typu rozwiązania - mówi pan Kazimierz - Dość często przejeżdżałem tym miejscem i ze względu na bardzo mało miejsca sygnalizacja świetlna jest tutaj bardzo potrzebna - dodaje kierowca.
W podobnym tonie wypowiadają się jego koledzy, dla których przełączenie świateł na zawołanie jest w tym przypadku strzałem w dziesiątkę.
- Tak długo jak długo system będzie działał, będę go chwalił - tłumaczy kierowca Janusz. - Po remoncie nie muszę już bać się, że nagle wyjedzie mi ktoś z naprzeciwka i zablokujemy sobie nawzajem przejazd - tłumaczy
Jak to działa?
Autobusy zostały wyposażone w automatyczne transpondery, które zbliżając się do świateł sygnalizacji, wysyłają sygnał blokujący ruch samochodów z przeciwnej strony. Dzięki takiemu rozwiązaniu kierowca autobusu może śmiało wjechać w bardzo ciasny skręt na skrzyżowaniu, gdzie dwa duże pojazdy mijają się z wielkim trudem.
Jednak nie wszystko zostało przemyślane w sposób właściwy.
- Po remoncie zrobiono w tym miejscu rondo co ze względu na ciasnotę, wcale nie ułatwia sprawy. Samochód osobowy przejedzie bez większego problemu. Autobus musi już wjeżdżać na krawężnik - mówi pan Kazimierz.
Rzeczywiście obecnie problemem staje się wąski pas ruchu co sprawia, że kierowcy autobusów mijają skrzyżowanie przejeżdżając po krawężniku okalającym rondo.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)