[Aktualizacja 30.10] [FOTO] Region po przejściu Orkanu. Strażacy też bez prądu
[Aktualizacja 30.10 g. 9:00]
Ponad 100 interwencji straży pożarnej na terenie całego powiatu wałbrzyskiego. Strażacy wyjeżdżali do powalonych drzew, zerwanych trakcji elektrycznych i uszkodzonych dachów. Dwie trzecie powiatu jest również bez energii elektrycznej.
W terenie przez całą noc pracowały wszystkie służby. W dalszym ciągu usuwane są awarie.
- Wiatr nie oszczędził i nas. Mamy uszkodzoną instalację. Stanowisko kierowania pracuje w trybie awaryjnym i jest zasilane przez agregat prądotwórczy. Bez prądu jest również komisariat policji na ulicy Ogrodowej. - mówi Tomasz Kwiatkowski
Z informacji uzyskanych od rzecznika prasowego Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu najbardziej ucierpiał Wałbrzych.
- W mieście odnotowano najwięcej zgłoszeń - tłumaczy Tomasz Kwiatkowski - Poza Wałbrzychem najwięcej zgłoszeń odnotowaliśmy w Boguszowie, Mieroszowie i Czarnym Borze - wylicza strażak.
Siła wiatru była tak duża, że nie obyło się bez uszkodzeń.
- W Lubominie uszkodzenia doznał dach budynku mieszkalnego. Na ten moment nadzorca budowlany musi sprawdzić czy będzie się nadawał do zamieszkania. W Zagórzu Śląskim domki letniskowe zostały przygniecione drzewami - mówi Kwiatkowski.
***
Przez blisko dwie godziny zablokowane były ulice w Szczawnie Zdroju (Curie-Skłodowskiej) oraz w Wałbrzychu (Moniuszki).
- Do akcji wyjechały wszystkie nasze jednostki. W terenie pracują również zastępy OSP. Zdarzeń jest tak dużo, że musimy wybierać miejsca, do których jedziemy w pierwszej kolejności. Mniej ważne zgłoszenia muszą czekać w kolejce. Na szczęście obyło się bez ofiar - mówi Tomasz Kwiatkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)