Kapsuła czasu, czyli co kryje "Szafa organisty"?

17 Zobacz galerię

Kilka lat czekała na otwarcie szafa stojąca za organami kościoła pw. NMP Królowej Polski w Głuszycy. We wtorek 18 lipca 2018 doczekała się w końcu ponownego otwarcia. W chmurach kurzu ukazały się sterty różnego rodzaju druków w większości związanych z działalnością parafii wspólnoty ewangelicznej, a w szczególności chóru. Szafa ujawniła swą tajemnicę – tysiące kartek z zapisami nut, śpiewniki i modlitewniki, gazety oraz fragmenty korespondencji…

Wszystko to jest bezcennym skarbem - świadectwem miejscowej historii - można powiedzieć pisanej, ale i żywej, bo na kartach druków istnieją prywatne zapiski parafian oraz kantora i rysunki dzieci - pewnie nudzących się w czasie nabożeństw czy prób chóru. Otwarciem szafy zainteresowała się regionalistka prowadząca projekt Szlakiem Riese - Ewelina Borensztajn, która kilka lat temu zobaczyła stary mebel w czasie przygotowywania dokumentacji fotograficznej świątyni.

Dzięki uprzejmości ks. Janusza - proboszcza parafii pw. NMP Królowej Polski po wielu latach można było zajrzeć do szafy, kryjącej lokalną historię. Obecnie znalezisko zostało zabezpieczone i zgłoszone do konserwatora zabytków. Znalazcy mają nadzieję, że będą mogli je dokładnie skatalogować i pokazać zwiedzającym kościół wraz z wieżą widokową. Odnalezione dokumenty wzbogacą z pewnością wiedzę na temat historii naszej Gminy. Warto dodać, że najstarsze znaleziska datowane są początek XIX wieku, są także dokumenty pochodzące z czasów II wojny światowej.

źródło: UM Głuszyca