[Foto] O fotografii Andrzeja Ślusarczyka
W wałbrzyskim BWA od 14 grudnia ub. roku trwa wystawa prac Andrzeja Ślusarczyka, którą warto zobaczyć.
11 stycznia zostało zorganizowane spotkanie z autorem wystawy, ale niestety przyczyn od niego niezależnych nie przybył na nie. Nie było Andrzeja Ślusarczyka. Reprezentował go brat – Jacek Ślusarczyk, który stwierdził:
- Dostaliśmy aparaty fotograficzne od naszego taty, ale Andrzej dostał lepszy. Ja swój gdzieś schowałem, a on nie.
Pasja Andrzeja Ślusarczyka do fotografii została odziedziczona po ojcu – również znanym fotografie.
- Andrzej potrafił pokonać 100 km, po to, aby zrobić TO zdjęcie – mówił Jacek Ślusarczyk.
Spotkanie prowadził Alek Ziółkowski – Prezes Komisji Krajoznawczej PTTK oddział Ziemi Wałbrzyskiej. Fotografie Andrzeja Ziókowskiego w wałbrzyskim BWA można odwiedzić do 13 marca br. Warto.
Andrzej Ślusarczyk urodzony w 1953 roku w Dzierżoniowie, mieszka w Wałbrzychu. Fotografuje od 1968 roku. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Brał udział w około 150 wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych na pięciu kontynentach, wielokrotnie nagradzany: Rzeszów, Londyn, Bangkok, Helsinki, Warszawa, Southampton, Ndola, Sydney, Kielce, Jastrzębie Zdrój, Nowy Targ. W roku 1987 otrzymał tytuł AFIAP Międzynarodowej Federacji Sztuki Fotografii. Jest współautorem kilku książek min.: „Mistrzowie Polskiego Pejzażu” (2000), „Akt w Polskiej Fotografii” (2013). W przygotowaniu książka o PRL. Wydał również autorski album „Wałbrzych – Powidoki” (2010).
Dodaj komentarz
Komentarze (0)