Ściągali paralotniarza z drzewa
W sezonie letnim ściąganie paraglajciarzy (paralotniarzy) z drzew to dla Wałbrzysko-Kłodzkiej Grupy GOPR przysłowiowy "chleb powszedni", szczególnie w okolicach Mieroszowa i Boguszowa Gorc, czyli popularnych baz startowych. Zimą stosunkowo rzadko mają do czynienia z tego typu zdarzeniami. 21 lutego ok. 15:00 zostali wezwani do takiego przypadku w okolicach startowiska w Mieroszowie na zboczu góry Miłosz. Na szczęście trzydziestoparolatkowi nic poważnego się nie stało, więc szybko i bezpiecznie ratownicy z grupy interwencyjnej: Andrzej Kwiatkowski, Dominik Marchewka i Michał Wójcik ściągnęli go na ziemię.
źródło: Wałbrzysko-Kłodzka Grupa GOPR
Dodaj komentarz
Komentarze (0)