Policja ostrzega przed kradzieżą aut metodą "na walizkę"
Policjanci z wałbrzyskiej komendy ostrzegają przed metodą „na walizkę” wykorzystywaną przez złodziei do kradzieży samochodów. Coraz częściej na rynku pojawiają się samochody bez kluczyków i to właśnie one są w dużym zainteresowaniu przestępców, którzy wykorzystują urządzenie - nazywane „walizką”, za pomocą którego przywracają sygnał z klucza zbliżeniowego do pojazdu. Warto więc pomyśleć o tym, jak skutecznie zabezpieczyć go przed sczytaniem informacji a w konsekwencji przed kradzieżą.
Posiadając samochód z dostępem bezkluczykowym powinniśmy posiadać pełną świadomość na temat metod działania sprawców, którzy przy pomocy informacji, jakie mogą sczytać z klucza zbliżeniowego, są w stanie uruchomić nasze auto.
Metoda "na walizkę" nazywana jest tak, gdyż urządzenie, którym posługują się złodzieje często przypomina walizkę. Złodziejom wystarczy kilka sekund, by przechwycić sygnał z klucza zbliżeniowego do pojazdu W takiej sytuacji złodzieje liczą na to, że kierowca położył kluczyk w miejscu, w którym łatwo będzie wykryć jego sygnał, przejąć go i wzmocnić przy aucie, by je otworzyć i uruchomić.
Jak się chronić?
Wałbrzyska policja radzi, aby nie kłaść kluczyków przy wejściu, w przedpokoju, na parapecie czy nawet przy ścianie zewnętrznej budynku. Najlepiej włożyć kluczyk do metalowego pudełka, specjalnego pokrowca, czy zawinąć w folię aluminiową. Dobrze kupić specjalne etui lub inne opakowanie na kluczyk zbliżeniowy do auta, które tłumi sygnały radiowe i zmniejsza ryzyko przechwycenia przez złodziei sygnału emitowanego przez kluczyk.
Apelujemy do właścicieli pojazdów z systemem bezkluczykowym, aby odpowiednio zabezpieczali klucz zbliżeniowy do swojego samochodu.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)